Dwa fajne materiały wideo dotyczące Oscarów, które z radością zamieszczam na blogu. W pierwszym premier Ewa Kopacz życzy polskim filmowcom oscarowych sukcesów, ale też podkreśla, że same nominacje to już wyczyn. W drugim wyluzowany Paweł Pawlikowski dziękuje za Independent Spirit - i już lubię człowieka za ten dystans do blichtru i samego siebie.
"Dziękuję Państwu za stworzenie wybitnych dzieł sztuki
filmowej. Polskie filmy nominowane do Nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej
to obrazy ambitne, idące w poprzek popularnym trendom. To filmy poruszające
trudne tematy, niepozostawiające widza obojętnym. Dzięki nim stawiamy sobie pytania
o nas samych i o nasz stosunek do drugiego człowieka" - czytamy w liście
zamieszczonym na stronie prezydenta.
Bronisław Komorowski podziękował twórcom za promocję Polski
za granicą. "Dzięki Państwu o Polsce się mówi - i to mówi się bardzo
dobrze - a nasza kultura wzbudza zainteresowanie w najodleglejszych zakątkach
świata. To dzięki Państwu język polski rozbrzmiewa na wszystkich kontynentach"
- podkreślił.
"W niedzielę nie będą Państwo sami w Dolby Theatre.
Wielu Polaków myślami będzie tam z Wami. Także ja będę mocno trzymał kciuki za
Państwa sukces!" - napisał Bronisław Komorowski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz