Niespodzianka z Hollywood. Podobno studio Sony
pracuje nad kolejnym nowym filmem, który opowie o Pogromcach duchów. To będzie
inny projekt od kobiecej wersji tej historii. W nowym "Ghostbusters"
pojawić ma się Channing Tatum. To nie koniec niespodzianek.
Channing Tatum nie tylko ma zagrać w filmie, a ma
być jego producentem i obecnie rozwija ten pomysł wraz z legendarnym pogromcą
duchów Danem Aykroydem. Reżyserią mają zająć się bracia Russo, twórcy
"Kapitana Ameryki: Zimowego żołnierza", a scenariusz stworzy Drew
Pearce odpowiedzialny wcześniej za "Iron Man 3".
Na temat tego projektu wypowiedział się Ivan
Reitman, który przybliża całą ideę: "Chcemy rozwinąć uniwersum
Ghostbusters, w taki sposób by obejmowało ono różne filmy, seriale i wszystkie
inne elementy nowoczesnej rozrywki". To oznacza budowę legendarnej marki,
niemal od podstaw.
Okazuje się, że kobieca wersja "Pogromców
duchów" będzie pierwszym takim elementem. Premiera odbędzie się w lipcu
2016 roku. Drugim filmem ma być męska wersja "Pogromców duchów",
która obecnie jest opracowywana. Producenci liczą, że zdjęcia ruszą latem
przyszłego roku, kiedy bracia Russo będą mieli "okienko" w swoim
napiętym harmonogramie reżyserskim. Twórcy ci bowiem niedługo wchodzą na plan
filmu "Captain America: Civil War".
Na razie nie wiadomo czy męska wersja
"Pogromców duchów" będzie restartem całej serii, czy też jego
kontynuacją. Pewną wskazówkę daje tutaj zaangażowanie obu twórców oryginalnych
filmów. Według niepotwierdzonych jeszcze informacji, w Sony pracuje się nad
jednocześnie nad czterema częściami "Ghostbusters", a obok Tatuma ma
tutaj wystąpić Chris Pratt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz