Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej rozważa podobno powrót do
zasady, w której przyznawanych jest tylko pięć nominacji do Oscara w kategorii
Najlepszy Film. Obecnie może w tej kategorii pojawić się maksymalnie 10
produkcji.
Akademia zmienna jest. Na początku swojego istnienia liczba
filmów nominowanych do najważniejszej kategorii była zmienna. W połowie lat
40-tych ugruntowała się zasada, w której nominacji był pięć. Taka sytuacja
trwała do 2009 roku, a wtedy Akademia zadecydowała, że nominacje w kategorii
Najlepszy Film może otrzymać 10 tytułów, a od 2011 może być to od 5 do 10.
Podobno czekają nas znowu zmiany.
Na razie nie podjęto żadnych wiążących decyzji, ale podobno
silna frakcja w samej Akademii forsuje projekt, w którym przywrócona zostanie
zasada nominowania tylko 5 filmów. Według nich większa liczba tytułów osłabia
prestiż najważniejszej kategorii.
Z drugiej strony większa liczba nominowanych, to możliwość
docenienia ciekawszych tytułów. Na przestrzeni lat, dzięki temu wśród
najlepszych filmów znalazły się animacje, film nieanglojęzyczny oraz filmy
science-fiction. Tak było przynajmniej na początku, bo dziś Akademia nie
wskazuje na filmy gatunkowe i nie rozszerzyła swojej formuły, doceniając
nominacjami raczej produkcje przeciętne niż poszukując ciekawych tytułów wśród
różnych gatunków czy poza granicami USA.
Pomysł zwiększenia liczby nominowanych filmów zwiększyć miał
wpływy filmów w box office, ale w tym roku widać wyraźnie, że to nie działa.
Miała też wzrosnąć dzięki temu oglądalność gali oscarowej, ale ona w tym roku
spadła o 15 proc.
(dla www.stopklatka.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz