Akademia Telewizyjna, przyznająca
prestiżowe nagrody Emmy, wprowadziła znaczącą zmianę w swoim regulaminie. Nie
będzie już sytuacji, w której te same produkcje zdobywają Oscara i Emmy.
W ostatnich latach w kategoriach
dokumentalnych dochodziło do ciekawej sytuacji. Filmy zdobywające Oscary dla
najlepszego pełnometrażowego dokumentu, niedługo potem otrzymywały też nagrody
Emmy dla najlepszej produkcji dokumentalnej w telewizji. Tak było w przypadku „OJ:
Made in America” (ten serial był w kinach i dlatego zakwalifikował się do
Oscara – dziś taka wieloodcinkowa produkcja już nie będzie walczyć o nagrodę
Akademii) i „Free Solo”.
Amerykańska Akademia Filmowa
nieco złagodziła swój regulamin i dopuściła do udziału o nagrody produkcje po
premierach w streamingu. To otwiera znaczące możliwości dla wielu produkcji,
także a może przede wszystkim, dokumentalnych. Akademia Telewizyjna podjęła
decyzję o dyskwalifikowaniu filmów zabiegających o Emmy, które wcześniej zdobyły
nominacje do Oscara.
W ten sposób o Emmy nie będzie w
tym roku rywalizował dokument „The Cave”, wyprodukowany przez National
Geographic.
Rozdanie nagród podczas 72. edycji
nagród Emmy zaplanowane zostało na 20 września 2020 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz