Organizatorzy Ińskiego Lata
Filmowego zamieścili w internecie informację, na temat pomysłu na tegoroczną
edycję tego wydarzenia. Na razie utrzymują je w datach 7-16 sierpnia 2020 roku,
ale już dziś zapowiadają znaczące zmiany w strukturze tego wydarzenia.
W liście Przemka Lewandowskiego
do widzów festiwalu przeczytać można:
Drodzy miłośnicy Ińskiego Lata
Filmowego.
Wczoraj odbyło się kluczowe
zebranie Stowarzyszenia Ińskie Lato Filmowe, na którym zdecydowaliśmy, że
będziemy nieugięci i do "ostatnich dni" poprzedzajacych imprezę
wytrwamy w postanowieniu, że 47.ILF odbędzie się!
Decyzja skutkuje tym, że
przygotowujemy się do nowej, eksperymentalnej formuły na miarę koronawirusowych
czasów. Zapominamy o jednej dużej zatłoczonej sali i jednym klubie
festiwalowym. Przechodzimy do organizacji kilkanastu kameralnych miejsc i
wydarzeń na mniejszą liczbę uczestników, aby zminimalizować jakiekolwiek ryzyko
zakarzenia wirusem. Mamy nadzieję, że za trzy miesiące prawo będzie dla nas
bardziej przychylne. Na pewno więcej czasu spędzimy w otwartych przestrzeniach,
gdzie dość mocno rozbudujemy sekcję warsztatowo-spotkaniową w małych grupach.
Widzimy wiele plusów nowej edycji
i ekscytujemy się mocno. Minus jest jednak taki, że pomieścimy mniej
uczestników, a promocję festiwalu ograniczamy niemal do zera.
O pierwszych szczegółach
dotyczących warunków uczestnictwa poinformujemy w czerwcu, kiedy uda nam się
poskładać najważniejsze klocki.
Na zdjęciu plakat z programem
pierwszego Ińskiego Lata Filmowego, które odbyło się w terminie 5-19 sierpnia.
Wyświetlonych zostało na nim... 7 filmów. Tak źle nie będzie! :)
Ściskam ogromnie znad jeziora!
Przemek Lewandowski
Wolna Republika Ińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz