To już wiadomo oficjalnie. James
Mangold, twórca m.in. „Logana” i „Le Mans ‘66”, wyreżyseruje piąty film kinowy
o przygodach Indiany Jonesa. Jaki jest pomysł tego twórcy na kolejny odcinek
tej popularnej serii?
Do premiery „Indiany Jonesa 5” jest
jeszcze kilka lat, bo film wejdzie do kin latem 2022 roku. Steven Spielberg
zrezygnował z funkcji reżysera i pozostanie producentem filmu. James Mangold
oficjalnie opowiedział o swoim pomyśle, na film. Okazuje się, że chcę on zrealizować
coś zupełnie nowego dla tej opowieści i zdecydowanie nie chce nakręcić filmu,
który da widzom ponownie to samo kinowe doświadczenie. Mangold jako przykład
podaje swojego „Logana”, który pchnął serię o Wolverinie na zupełnie nowe
obszary i dzięki temu pozwolił filmowi odnieść tak spektakularny sukces.
Patrząc z perspektywy czasu na „Indianę
Jonesa i Królestwo Kryształowej Czaszki” nie ma wątpliwości, że James Mangold
ma rację. Poprzedni odcinek tej serii okazał się doświadczeniem bardzo
nieudanym, próbą wskrzeszenia klasycznej opowieści, z dodatkiem elementów,
które bardzo nie pasowały do charakteru Indiany Jonesa. Pójście tylko
sprawdzoną drogą, to błąd. Potrzebne są radykalne i śmiałe pomysły.
Mangold ponownie przywołuje „Logana”,
w którym znalazły się wszystkie klasyczne elementy serii „X-Men”, podstawowe
idee, niezmienione postawy głównych bohaterów, istota ich istnienia w roli
wyrzutków. Postanowiono tylko znaleźć nową drogę dla tej opowieści. W każdej franczyzie, w którą będę
zaangażowany, zawsze będę starał się zachować podstawowe jej elementy –
uspokaja Mangold fanów Indiany Jonesa, ale też zapowiada nowe podejście do tej
postaci.
Twórca ten ma zdecydowanie mój
kredyt zaufania. Co najmniej kilka z jego filmów, to przedsięwzięcia znaczące i
bardzo udane. Do tych, które lubię najbardziej należą: „Copland” ze Sylvestrem Stallonem
i Robertem De Niro, „Przerwana lekcja muzyki” z Angeliną Jolie, „Spacer po
linie” z Joaquinem Pheonixem, remake „3:10 do Yumy” z Russellem Crowe’em i
Christianem Bale’em i wspomniane wcześniej dwa poprzednie filmy tego twórcy.
Warto też pamiętać, że scenariusz do „Logana” przyniósł Mangoldowi nominację do
Oscara, pierwszą w historii dla filmu bazującego na postaci komiksowej. Miał
też Mangold filmowe wpadki, w tym ta najbardziej bolesna czyli „Wybuchowa para”
z Tomem Cruise’em, rom-com „Kate i Leopold”, niespełniona w mojej ocenie „Tożsamość”.
Na temat „Indiany Jones 5”
wypowiedział się też Frank Marshall, który zdradził, że prace nad nowym
scenariuszem dopiero się rozpoczynają. Będą one przebiegały w nieco wolniejszym
tempie, a to za sprawą pandemii koronawirusa, która ogranicza kontakty zespołu
produkującego film o Indianie Jonesie. Ten oficjalnie pojawić ma się w kinach
29 lipca 2022 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz