Do końca października można
zgłaszać kandydatów do Oscara w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny.
Węgierska kinematografia nie ma już w tym względzie wątpliwości i jako pierwsza
oficjalnie wytypowała film. Wybór był oczywisty i nikogo nie zaskoczy. W dodatku to mocny kandydat do zdobycia nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej.
Węgrzy postawili na nagrodzony w
Cannes film zatytułowany "Syn Szawła" w reżyserii Laszlo Nemesa. Jego
akcja rozgrywa się w obozie Auschwitz-Birkenau, a jedną z ról gra tutaj Kamil
Dobrowolski, aktor rzeszowskiego Teatru "Maska".
Oto jak pisze o filmie jego
dystrybutor: Rok 1944, Auschwitz-Birkenau. 48 godzin z życia Szawła Auslandera,
członka Sonderkommando – oddziału żydowskich więźniów zmuszonych asystować
hitlerowcom w wielkiej machinie Zagłady – na krótko przed wybuchem buntu. W
rzeczywistości, której nie sposób pojąć, w sytuacji bez szans na przetrwanie, Szaweł
spróbuje ocalić w sobie to, co zostało z człowieka, którym był kiedyś.
„Syn Szawła” opowiada historię człowieka, który znalazł się w
przerażającej sytuacji, uwięziony na ograniczonej przestrzeni. Chciałem
maksymalnie zbliżyć się do jego percepcji, pokazać wybrane fragmenty jego
świata – tylko to, co widzi i słyszy – tak, aby jak najwięcej pozostawić
wrażliwości samego widza. (László Nemes, reżyser)
Film otrzymał w Cannes drugą co
do ważności nagrodę festiwalu i zebrał entuzjastyczne recenzje podkreślające
jego wyjątkowość. Premiera ogólnopolska filmu zapowiadana jest na 13 listopada.
Wcześniej należy oczekiwać pokazu "Syna Szawła" na festiwalu Nowe
Horyzonty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz