Na koniec listopada Prezes
Stowarzyszenia Filmowców Polskich Jacek Bromski zapowiada prawdopodobne
przesunięcie 45. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Jeszcze kilka dni temu
organizatorzy festiwalu w Gdyni uspokajali: Pytacie
nas, czy nasz Festiwal odbędzie się we wrześniu. Liczymy, że tak będzie i
pracujemy nad jego organizacją zgodnie z dotychczasowym harmonogramem. […] Oczywiście,
bierzemy też pod uwagę alternatywne scenariusze. Tak samo jak wszyscy,
zastanawiamy się, co przyniosą nam najbliższe tygodnie i miesiące... Ewentualną
decyzję w sprawie zmiany terminu czy formuły 45.FPFF może podjąć Komitet
Organizacyjny, nie wcześniej niż pod koniec maja.
Informacja Prezesa SFP nieco
wyprzedza nadchodzące wypadki. "Na razie – optymistycznie – przenosimy
festiwal „Młodzi i Film” z czerwca na wrzesień, a festiwal w Gdyni
prawdopodobnie na koniec listopada, o ile filmy, których produkcję czy
postprodukcję przerwano, zostaną na czas ukończone. Cykl produkcji filmowej na
całym świecie został zakłócony i musimy liczyć się z tym, że w przyszłym roku
repertuary festiwali filmowych będą znacznie ograniczone” – przeczytać można we
wstępie do kwietniowego wydania Magazynu Filmowego SFP.
Przeniesienie festiwalu w Gdyni z września (14-19 września) na listopad znacząco zachwieje i tak już mocno skomplikowanym rynkiem
jesiennych wydarzeń filmowych. Festiwal miałby się więc odbyć w dniach to 23-29
listopada. Kilka dni po zakończeniu festiwalu Camerimage, w terminach łódzkich „Człowieka
w zagrożeniu” i „Cinergii”, tuż przed poznańskim festiwalem „Ale Kino!”.
Wygląda na to, że kojarzony z
końcem lata festiwal w Gdyni, będzie musiał w tym roku pogodzić się z chłodną
rzeczywistością.
Za przeniesieniem festiwalu w
Gdyni na koniec listopada przemawia nie tylko sytuacja dotycząca pandemii, ale
też brak nowego Dyrektora Artystycznego. Nazwisko to mamy poznać w połowie
maja, co oznacza, że osoba taka miałaby tylko cztery miesiące na przygotowanie
festiwalu. Mało, ale do zrobienia. Termin listopadowy daje Dyrektorowi więcej czasu.
Także twórcom filmów, które obecnie są w post-produkcji i zabiegać będą o
udział w festiwalu.
Czy termin listopadowy jest
pewny? Prezes używa bezpiecznego określenia „prawdopodobnie”. Podobno na nowy
termin dość niechętnie patrzą niektórzy znaczący przedstawiciele polskiego
środowiska filmowego. Rozmowy zapewne trwają…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz