W najbliższy piątek kina w Teksasie i Georgii zostaną ponownie
otwarte. Co to oznacza dla rynku i jaki jest plan?
Zgodnie z zapowiedziami w USA o otwieraniu gospodarki
decydują gubernatorzy poszczególnych stanów, na podstawie lokalnej sytuacji
epidemiologicznej. Gdzieniegdzie w USA sytuacja wydaje się poprawiać, są jednak
miejsca gdzie Covid-19 zbiera przerażające żniwo. W Nowym Jorku miasto ma być
zamknięte do czerwca.
Kino to jedna z najważniejszych gałęzi gospodarki USA i
dlatego oczekuje się ratowania tego sektora w pierwszej kolejności. Taką
decyzję podjęła też amerykańska administracja. Do sprawy otwarcia kin trzeba
podchodzić jednak bardzo ostrożnie i z zachowaniem wszelkich zasad
bezpieczeństwa.
Na otwarcie kin w najbliższy piątek zdecydowali się
gubernatorzy Teksasu i Georgii. Jest to zezwolenie na działanie, a nie wymóg. I
dlatego nie należy oczekiwać otwarcia multipleksów i sieciówek, bo te czekają
na kinowe nowości od studiów z Hollywood i przygotowują się na przyjęcie „Tenet”,
„Mulan” i „Wonder Woman 1984”. W piątek otwarte więc zostaną głównie kina
studyjne. Jednak i przed nimi spore wyzwanie.
Wiadomo na pewno, że kina będą musiały spełnić wszelkie
wymogi bezpieczeństwa, a szacuje się, że takie placówki będą działać na 25
procent swoich możliwości (zachowany dystans społeczny, ograniczona liczba
widzów na seansie, pracownicy dbający o higienę pomieszczeń kinowych).
Uruchomienie kin może więc być nieopłacalne. Repertuar stanowić będą starsze
tytuły. Nie wiadomo więc, czy publiczność zechce w ogóle skorzystać z takiej
propozycji.
Wiele osób uważa, że jest zdecydowanie za wcześnie na
uruchamianie gospodarki w USA i że ten pośpiech może drogo kosztować.
Eksperyment dotyczący otwarcia pierwszych kin w USA, da nam
odpowiedź na to, jaka jest sytuacja i jak będą przebiegały procedury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz