sobota, 28 maja 2016

Filmowy Londyn przez kilka dni


To był świetny weekend w Londynie, szlakiem filmowych symboli, znaków i śladów. Gdziekolwiek spojrzysz dostrzegasz historię kina. To szczególne miejsce na filmowej mapie świata. Londyn w kinie, kino w Londynie i o Londynie. Warto podróżować filmowymi szlakami.

Oczywiście filmowo najważniejsze i najpopularniejsze w Londynie (i okolicach) jest miasteczko Harry’ego Pottera, do którego tym razem nie udało się nam dotrzeć, ale to tylko kwestia czasu. Za to świat Hogwartu odnaleźliśmy w Oxfordzie, gdzie bez problemu dostrzec można miejsca służące filmowcom za plan zdjęciowy. Niektóre są otwarte i łatwo dostępne, inne zamknięte dla oczu turystów. Jakoś trzeba było sobie z tym radzić. W Londynie trafiliśmy także do teatru, w którym wkrótce pojawi się sztuka teatralna o Harrym Potterze i jego świecie.

Centrum Londynu to oczywiście najsłynniejsze symbole miasta, które w filmach występowały niezliczoną ilość razy. Big Ben, London Eye, parlament, teatr Globe. Nie byłoby Londynu bez słynnych budek telefonicznych, które ściągają zawsze tłumy gapiów. Przy odrobinie chęci trafić też można do siedziby MI6, gdzie James Bond tak często przebywał i które kilka lat temu w „Skyfall” zostało tak spektakularnie wysadzone w powietrze.

Zapis z podróży do Londynu (+ kilka pamiętnych ujęć z filmów).



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz