Na bieżąco aktualizowana lista filmów i seriali, które w danym miesiącu obejrzałem. Dzielę się też krótkimi przemyśleniami na ich temat oraz wystawiam oceny. Moje oceny!
Najlepsze filmy w maju
1. Nice Guys. Równi goście
2. Nasza młodsza siostra
3. Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów
4. 99 Homes
Ostatnio obejrzany film/serial:
Wcześniej obejrzane filmy/seriale:
Wcześniej obejrzane filmy/seriale:
[Serial] The 100. Sezon 2 7,5/10
W końcu jest post-apokaliptyczna produkcja, która nie boi się mocnych scen. Udane połączenie serialu dla nastolatków i miłośników gatunku.
[73] 13 Hours 4/10
Michael Bay i wszystko jasne. A jednak szkoda, bo mogło być z tego kino na miarę "Helikoptera w ogniu". Wyszedł typowy Hollywood z flagami i bohaterami. Za długie, czasami niepotrzebnie patetyczne. Michael Bay...
[72] Alicja po drugiej stronie lustra 5,5/10
Widowiskowe i lepsze od poprzedniej części, ale wciąż bez iskry.
[71] Nasza młodsza siostra 8/10
Piękne bo proste!
[70] "All the Way" (Do końca) 6,5/10
Telewizyjny film HBO, wyprodukowany przez Stevena Spielberga. Porządna telewizyjna robota dla tych, którzy lubią historie o amerykańskiej polityce. Ja lubię :) Ten film to dowód na to, że Bryan Cranston to dziś czołówka amerykańskiego aktorstwa. Tutaj zagrał postać prezydenta Lyndona Johnsona i są momenty, w których zapominamy, że to tylko "gra". Jest scena w filmie dziejąca się w sypialnie, w której kamera zatrzymuje się na twarzy Cranstona i widzimy przez kilka chwil jeden z najlepszych popisów kunsztu aktorskiego. Kilka chwil, a Cranston jest w tym momencie w pełni Johnsonem i nie pamiętamy, że to tylko udawanie na ekranie. Smutek, zwątpienie, jakieś łzy - kamera jest blisko, potrafi być bezlitosna, ale tylko podkreśla mistrzostwo aktora. Genialna biograficzna kreacja, powtórzona po występie w teatrze, gdzie Cranston dopracował swoją rolę.
[69] X-Men: Apocalypse 6/10
Niby nieźle, ale bez iskry i klasy wielkich komiksowych opowieści. Tak dzieje się, gdy twórcy stawiają na stronę wizualną, a nie treść, postaci, historię. Wyszło bardzo poważnie i na swój sposób nie tak dobrze jak mogłoby.
Pożegnanie z wybitnym serialem. Przynajmniej w sezonach 1-3. Niestety czuć, że 4 powstała już tylko siłą rozpędu i nie ma w sobie mocy poprzednich sezonów. Mocno naciągana fabuła, która od pierwszego odcinka zmierza do końca produkcji. Czuć, że jest to robione na siłę.
[68] Zakładnik z Wall Street 6/10
Kilka ciekawych obserwacji dotyczących współczesnych mediów i szaleństwa otaczającego nas świata. Generalnie jednak, dość przeciętne, do obejrzenia, ale niestety to nic wielkiego.
[67] Nice Guys. Równi goście 8,5/10
Świetna rozrywkowa amerykańska robota. Hollywood też potrafi bawić fajnie, na luzie i nie głupio. Dwójka detektywów na tropie zagadki kryminalnej. Po drodze zaś mnóstwo kapitalnych i świeżych pomysłów, szczerze zabawne rozwiązania fabularne, świetne zwroty akcji. A przede wszystkim genialny Ryan Gosling, który jak nie Złoty Glob to nominację do Oscara powinien otrzymać. Duet z Russellem Crowe'em wypadł znakomicie. Bawiłem się znakomicie, dawno nie było tak udanej amerykańskiej komedii.
Porządna robota HBO cofająca nas w czasie do lat 80-tych i do wydarzenia, które w USA przeżywano bardzo mocno (jak wskazuje na to film). Szanowana kobieta rzuciła wyzwanie władzy i staje przed komisją senacką by opowiedzieć swoją historię. To oczywiście budująca i ważna historia, ale u nas raczej nieznana. I byłaby to bardzo przeciętna produkcja, gdyby nie umiejętna reżyseria, świetny scenariusz, budowanie napięcia i plejada gwiazd. Całość kapitalnie ukazuje epokę i mechanizmy rządzące działaniami politycznymi, pokazuje kulisy władzy, jej gierki i kalkulacje. Dobre! Kiedyś taki film będzie można nakręcić o naszych politycznych gierkach.
[65] Skarb 7/10
Rumuńskie kino, ale nie z tych wybitnych i niezapomnianych przeżyć. Nie rzuciła mnie na kolana historia dwóch gości szukających dawnego skarbu. Trzeba jednak zauważyć, że nie jest to już taka maksymalnie dołująca historia. Warto obejrzeć, choć to za mało jednak na wielkie kino.
[64] 99 Homes 7/10
To jedna z takich historii, które bolą, które zaglądają bardzo umiejętnie w głąb człowieka. W dodatku to film, który nie pozostawia złudzeń, że wielkie machiny niszczą jednostki dla swoich własnych celów. Bez litości. Bardzo to uczciwe spojrzenie na człowieka, który musi podjąć trudne decyzje, przekracza niebezpieczną granicę. Czy jest możliwy powrót zza tego miejsca? Ten film nie zostawia złudzeń. Takie życie.
[63] The Boy 6/10
Porządny horror. Ma fajny klimat, dobrze budowane napięcie, niegłupie rozwiązanie zagadki. W dodatku jest bardzo starannie zrealizowany, a Lauren Cohan świetnie wypada poza "The Walking Dead".
[62] Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów 8/10
Jeden z lepszych Marvelowskich filmów. Jak nie lubię 2,5 godzinnych filmów tego typu, to ten przeleciał w "mgnieniu oka" (duży plus) i w ogóle się nie dłużył. W dodatku fajnie wyważono sceny akcji ze scenami znacznie mniej dynamicznymi, a dylematy superbohaterów zostały bardzo ciekawie przedstawione. Na kolejny plus zapisuję to, że scenariusz odszedł od pretekstowej fabuły do znacznie ciekawszej i rozbudowanej historii. Duża w tym zasługa komiksowego pierwowzoru. Efekty na początku nieco zawodzą, ale potem już jest wszystko na bardzo wysokim poziomie. Kilka fabularnych niespodzianek jest znakomitych. Nowi bohaterowie sprawdzają się świetnie.
[61] Special Correspondents 4/10
Dowód na to, że Netflix też potrafi rozczarować swoją produkcją. Jeśli jest to komedia, to bez humoru. Jeśli dramat to zbyt lekko poprowadzony. W sumie nie wiadomo co to ma być, a dzięki temu wychodzi właśnie kino nijakie. Od dawna wiadomo, że Ricky Gervais nie jest twórcą przesadnie utalentowanym. Poza "Biurem" mnie jego produkcje nie bawią. Ta jest słaba na wielu poziomach - wykonanie, aktorstwo, pomysły scenariuszowe.
Największą wartością filmu jest uświadomienie, że takie miejsca istniały i zapewne istnieją na świecie. Sam film nie jest specjalnie wybitną produkcją, ale zdecydowanie przemawia do odbiorcy. Sekta i mordowanie przeciwników politycznych w jednym miejscu. Koszmar, który mógłby posłużyć do nakręcenia horroru. Emma Watson ponownie w ciekawej roli.
Oceny:
1 - Katastrofa / 2 - Bardzo zły / 3 - Zły / 4 - Słaby / 5 - Przeciętny / 6 - Niezły / 7 - Dobry / 8 - Bardzo dobry / 9 - Znakomity / 10 - Arcydzieło
Oceny od 1 do 4 to STRATA CZASU
Oceny 5-6 to MOŻNA BYŁO LEPIEJ SPOŻYTKOWAĆ CZAS
Oceny 7-10 to DOBRZE WYKORZYSTANY CZAS
Seriale oceniane są po zakończeniu pełnego sezonu
Dopuszczalne połówki ocen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz