Po ogłoszeniu projektu Cyfrowa Strefa Twórców pozwoliłem sobie w komentarzu zadać kilka pytań dotyczących tego przedsięwzięcia. W sieci pojawiły się informacje, które uszczegóławiają i nieco bardziej przybliżają plan związany z tą formą współpracy pomiędzy Polsatem a producentami.
Czytam na stronie
wirtualnemedia.pl i cytuję wyrywkowo tamtą publikację:
Grupa Polsat zapewnia, że
współpraca z twórcami w ramach uruchomionego programu będzie miała charakter indywidualny.
Dla twórców, z którymi Grupa
będzie chciała współpracować nad realizacją projektów przewidziane są korzystne modele współpracy,
określające wspólne cele artystyczne i biznesowe, a także wspólna praca nad
jakością we wszystkich fazach realizacji projektów.
Projekty będą oceniane przez komisję, w skład której powołani zostaną
przedstawiciele spółek Grupy Polsat, m.in. Agnieszka Odorowicz, Jarosław
Sander, Magdalena Janeczek, Justyna Wieczorek-Żmudzka i Aleksandra Kułakowska.
Komisja będzie brać pod uwagę
pomysł, a także potencjał dotarcia filmu do szerokiej publiczności kinowej i telewizyjnej, również
międzynarodowej.
Odpowiedź w sprawie podjęcia współpracy ze zgłaszającym lub braku
zainteresowania zgłoszonym projektem ma być przekazywana w ciągu 30 dni.
Porozumienie Grupy Polsat z PISF przewiduje merytoryczną współpracę podmiotów
zakładającą udostępnienie (za zgodą twórców i producentów) efektów Programu
Operacyjnego PISF Produkcja Filmowa oraz zapewnienie przez Grupę Polsat
wsparcia finansowego, rzeczowego i dystrybucyjnego wybranym projektom filmowym
zgłaszanym do PISF i spełniającym warunki programu Cyfrowa Strefa Twórców.
Z wypowiedzi Agnieszki Odorowicz
dla Wirtualnemedia.pl
Uważamy, że na rynku jest mało
projektów dopracowanych, które są gotowe do produkcji i jedynie szukają
dofinansowania. Zazwyczaj jest tak, że projekty potencjalnie atrakcyjne dla
widzów wymagają dopracowania, to znaczy pracy nad scenariuszem czy dobrania
odpowiedniej obsady.
Chcemy inwestować także w
development filmu, w związku z czym bardzo trudno jest mi powiedzieć o
konkretnej liczbie filmów. Będziemy wspierać projekty na różnym etapie.
Możliwe, że projekty, które
zostaną poddane wstępnemu rozwojowi, po rozwinięciu scenariusza nie będą
spełniały warunków naszego programu. To znaczy będą miały niższą komercyjność
niż zakładaliśmy.
Chcemy się włączać w projekty
filmowe od samego początku, a to minimalizuje ryzyko rozejścia się z
producentem filmowym w oczekiwaniach artystycznych i rynkowych.
Prawdopodobnie program Cyfrowa
Strefa Twórców będzie zachęcał twórców do sięgania po filmy gatunkowe, nie
tylko do kina autorskiego, z którego słynie polska kinematografia. Czekamy na
propozycje thrillerów, filmów sensacyjnych, komediodramatów czy komedii.
Jesteśmy zainteresowani udziałem
w dobrych projektach zarówno debiutantów jak i uznanych twórców. Natomiast cały
czas poszukujemy projektów, które na końcu przyniosą wynik finansowy, z jednego
lub wielu rynków. Traktujemy to jako inwestycję i uważamy, że na polskim rynku,
zwłaszcza kinowym, jest miejsce na udane inwestycje biznesowe.
Cały materiał znajduje się tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz