Nie mogło być inaczej. Tegoroczny
zdobywca Złotej Palmy z Cannes, pochodzący z Korei Południowej film „Parasite”
w reżyserii Joon-ho Bonga, będzie reprezentował swój kraj w rywalizacji o
Oscara w kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy. Czy Korea Południowa
zdobędzie swoją pierwszą nominację w historii?
Łącząc brawurowo kryminał z
dramatem obyczajowym, a thriller z czarną komedią; twórca “Snowpiercera” i
“Okja” połączył także dwie rodziny, dwa światy, dwie klasy społeczne, które w
rzeczywistości coraz rzadziej mają szansę się spotkać. Dzieli je bowiem
powiększająca się ekonomiczna przepaść, która zadłużoną większość spycha coraz
niżej, a bogatą mniejszość nieustannie winduje w górę. I to dosłownie:
bezrobotni rodzice i dwójka ich dorastających dzieci koczuje gdzieś na poziomie
rynsztoka w slumsie, podczas gdy do zaprojektowanej przez znanego architekta
posiadłości pana Parka wchodzi się po schodkach. Dla syna biedaków to żadna
przeszkoda – choć oblał egzaminy na studia (podobnie jak jego siostra), ma
ambicję (i dość sprytu), by wspiąć się po drabinie ekonomicznego awansu. Kiedy
nadarza się okazja, by przyjąć w domu pana Parka posadę korepetytora, chłopak
bezbłędnie odgrywa rolę wykształconego, skromnego, godnego zaufania
nauczyciela. Dokładnie takiego, o jakim fantazjują bogate snoby. Przebiegli czy zdesperowani?
Bezwzględni czy chwytający się jedynej szansy? Bong Joon-ho moralne oceny
bohaterów pozostawia widzom. Sam zaś z opowiadanej historii wydobywa przede
wszystkim humor i ironię. Bo kto tu jest tak naprawdę tytułowym “pasożytem”:
chciwi nędzarze, czy pławiący się w luksusach bogacze?
Film w polskich kinach pojawi się
we wrześniu.
Głosy prasy o filmie „Parasite”:
Brawurowa komedia i społeczna
satyra z motywem „home invasion”. Precyzyjne i absolutnie zaskakujące zwroty
akcji, przywodzące na myśl Hitchcocka i Buñuela.| Screen International
Zawrotny, błyskotliwy - nigdy nie
widzieliście czegoś takiego! „Parasite” udowadnia, że Bong Joon-ho wymyślił
nowy gatunek filmowy. | IndieWire
Niespotykane połączenie wielkiej
sztuki filmowej i uszczypliwej, szalenie zabawnej panoramy klas społecznych.
Bong Joon-ho stworzył zaskakujące i elektryzujące arcydzieło, którego
potrzebujemy dokładnie w tym momencie! | Time Out
Wysublimowany i brawurowo
nakręcony dramat rodzinny, który z minuty na minutę staje się coraz lepszy!|
South China Morning Post
Bogata, trzymająca w napięciu i
precyzyjnie skonstruowana satyra, która jest tak wyjątkowa, że aż ociera się o
science-fiction. | The Guardian [mat. Gutek Film]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz