[BOX OFFICE] Wielomiesięczne
oczekiwanie na nowy film Quentina Tarantino i ogromne zainteresowanie mediów (blog
SWK też ostro działał) przyniosły zamierzony skutek. „Pewnego razu w… Hollywood”
jest w polskich kinach hitem, a mnie ciekawi czy drugi weekend będzie tak samo
udany.
Według oficjalnych informacji do
końca weekendu film w polskich kinach obejrzało 286 798 widzów. Są to
jednak dane zawierające także pokazy przedpremierowe. Dystrybutor UIP ma taką
politykę i nie podaje danych dotyczących samego weekendu więc trudno porównać
je do poprzednich produkcji Tarantino lub umieścić wynik otwarcia w kontekście
tegorocznych otwarć.
Dla przypomnienia „Nienawistną
ósemkę” obejrzało w pierwszy weekend 113 925 widzów, „Django” zgromadził
96 339 widzów, a „Bękarty wojny” 101 561 osób. Założyć należy, że
wynik „Pewnego razu w… Hollywood” tylko podczas weekendu był lepszy.
Czy rzeczywiście „Pewnego razu w…
Hollywood” to taki wybitny film? W mojej ocenie NIE! Zdania wśród polskich
recenzentów są jednak podzielone. Generalnie przeważa pozytywny odbiór, ale
średnia ocen to 7,7 (wg mediakrytyk.pl) więc szału nie ma. Podobna średnia ocen
dotyczy widzów w Polsce (filmweb.pl - 7,5), ale na świecie jest nieco lepsza (imdb.com
– 8,2).
Prawdziwym sprawdzianem dla filmu
w Polsce będzie drugi weekend. Czy zainteresowanie filmem będzie na podobnym
poziomie? Konkurencja w kinie raczej nie będzie znacząca więc nowa opowieść
Tarantino ma szansę na kontynuowanie dobrej passy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz