[WIDEO] Jeden z amerykańskich
serwisów filmowych przybliżył niedawno sylwetkę Marka Woolena, autora
zwiastunów wielu cenionych filmów. Wśród jego prac jest pierwszy zwiastun „Listy
Schindlera”, który muzycznie oprawił muzyką Wojciecha Kilara.
Muzyka Kilara pojawiła się w
zwiastunie „Listy Schindlera” bowiem John Williams nie miał jeszcze gotowych
swoich kompozycji. Niedługo później i wraz z filmem Spielberga okazało się, że
Williams stworzył kolejne muzyczne arcydzieło i otrzymał za nie Oscara. Zanim
to jednak nastąpiło, zapowiedzi filmu Stevena Spielberga towarzyszył „Exodus”
autorstwa Wojciech Kilara. I muszę przyznać, że wpasował się idealnie w filmową
opowieść o Oskarze Schindlerze, który w Krakowie ratował Żydów od zagłady. Duża
w tym zasługa właśnie Marka Woolena, który znakomicie połączył przejmujące
obrazy z dźwiękami polskiego kompozytora, używając do tego jedynie kilku
kwestii z filmu.
„Exodus” Wojciecha Kilara to dziś
klasyka. Prawykonanie tego utworu miło miejsce podczas Warszawskiej Jesieni w
1981 roku. To poemat symfoniczny na chór i orkiestrę. Jak przeczytać można w
fachowym opisie: Kompozycję rozpoczyna
kołyszący rytm w harfach, na którego tle zostaje wprowadzony krótki,
charakterystyczny temat w klarnecie, zbudowany z dwóch nieco oddalonych od
siebie w czasie fraz. Motyw ten powraca następnie na wzbogacanym stopniowo tle:
najpierw na planie samych smyczków, potem – pełnej orkiestry z silnie
wyeksponowaną sekcją perkusyjną. Temat przechodzi wkrótce do partii kolejnych
instrumentów, rozwija się, a poziom głośności rośnie. Rytm staje się coraz
bardziej ekstatyczny, muzyka wiedzie przez kulminację do odcinka z
charakterystycznym brzmieniem dzwonów i nowym, szybszym tempem. Temat ulega
kolejnym przekształceniom, przebieg muzyczny stopniowo nabiera charakteru
konkludującego. Werble przygotowują nadejście ostatniej fazy; wchodzi chór,
najpierw skandujący, a potem recytujący tekst, którego kluczową, centralną
frazę stanowi zawołanie: „Ecce venit populus tuus Domine, Alleluja” („Oto
przybywa lud Twój, Panie. Alleluja”). W kolejnym kulminacyjnym punkcie utworu,
wraz ze słowem „Alleluja” następuje wejście motywu rytmicznego z Bolera Ravela,
a po nim – już tylko koda. Chóralno-instrumentalna, z rytmicznym biciem werbli
i słowami „Hosanna Domini, Hosanna Dei”, zwieńczona trzykrotnym powtórzeniem
akordu E-dur. [ninateka.pl]
Oto zwiastun „Listy Schindlera” z
fragmentem „Exodusu” oraz cały utwór:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz