Rok po niefortunnej i skandalicznej pomyłce z kopertami w
finale ceremonii rozdania Oscarów, na scenę Dolby Theatre powracają w tym roku
Warren Beatty i Faye Dunaway. To oni niestety odczytali tamten werdykt i w tym
roku otrzymają szansę na rehabilitację.
Na razie informacja ta jest nieoficjalna i podaje ją
amerykańska stacja TMZ, ale wydaje mi się ta wiadomość jedynym i słusznym
sposobem, aby zapomnieć o tamtej pomyłce, za którą Beatty i Dunaway są
odpowiedzialni w mniejszym stopniu przecież. Aktorskie gwiazdy ponownie więc
mają odczytać laureata nagrody w kategorii Najlepszy Film. I jestem przekonany,
że tym razem pomyłki nie będzie.
Już jakiś czas temu zastanawiałem się, jak mogłaby być
rozwiązana tamta sytuacja i ponowne zaproszenie gwiazd filmu „Bonnie i Clyde”
wydaje mi się prostym i genialnym pomysłem, który fajnie korelować będzie z
wydarzeniem sprzed roku. Podobno w czwartkową noc Beatty i Dunaway ćwiczyli
swoje role.
W zeszłym roku podczas odczytywania ostatniej i
najważniejszej kategorii Warren Beatty i Faye Dunaway otrzymali złą kopertę z
laureatem nagrody dla najlepszego filmu i ogłosili triumf filmu „La La Land”.
Po chwili zorientowano się, że to błąd i ogłoszono wygraną filmu „Moonlight”.
To na pewno było bardzo traumatyczne i niepotrzebne doświadczenie dla wiekowych
już gwiazd kina. Ich ponowne pojawienie się na gali Oscarów to fajny pomysł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz