Danny Boyle w zasadzie potwierdził wcześniejsze plotki na
temat swojego zaangażowania w produkcję kolejnego filmu o Jamesie Bondzie. Na
razie informacje pochodzą od samego reżysera, ale producenci zwlekają z
powiadomieniem świata o zaangażowaniu tego twórcy.
Boyle o swojej pracy przy filmie o Bondzie powiedział w
jednym z ostatnich wywiadów, w którym dodał, że obecnie pracuje nad
scenariuszem filmu wraz z Johnem Hodge’em, z którym tworzył już wcześniej „Trainspotting”
i jego sequel, debiutancki „Płytki grób”, „Niebiańską plażę” i „Trance”.
Informacja o tym scenarzyście jest ciekawsza od wiadomości o reżyserze, który
niestety często też zaliczał potknięcia.
Według Boyle’a zdjęcia do filmu mogłyby się rozpocząć pod
koniec tego roku. Na razie jednak reżyser przygotowuje inny film, do którego
scenariusz pisze Richard Curtis, a zdjęcia do niego mają się rozpocząć za 6 lub
7 tygodni. Po tej pracy Boyle bierze się za Bonda.
Będzie to ostatni film z udziałem Daniela Craiga w roli
Jamesa Bonda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz