W czasie spotkania z nominowanymi do Orłów 2018 miałem możliwość porozmawiania z Arkiem Jakubikiem, nominowanym w tym roku za dwie role drugoplanowe do „Cichej nocy” i „Najlepszego”. W czasie rozmowy zapytałem Arka Jakubika o plany reżyserskie. Okazuje się, że trwają przygotowania do realizacji kolejnego filmu tego twórcy, a rolę w nim zagrać ma Jerzy Stuhr.
Arek Jakubik ma na swoim koncie dwa reżyserskie
przedsięwzięcia, „Prostą historię o miłości” i „Prostą historię o morderstwie”.
Jak się okazuje obecnie przymierza się do nakręcenia trzeciego filmu, który
będzie zatytułowany „Prosta historia o marcu”, a jego akcja rozgrywała będzie
się m.in. w marcu 68 roku. Zagraniem głównej roli w filmie zainteresowany jest
Jerzy Stuhr.
Scenariusz napisany przez Jakubika wraz z Tomkiem Kamińskim jest
już gotowy, a obecnie trwa zamykanie budżetu filmu i jak mówi Jakubik wcale nie
jest to takie łatwe.
Temat nie jest
najłatwiejszy, film nie jest komercyjny i nie jest łatwo zebrać na taką
produkcję pieniądze – mówił mi w rozmowie Arek Jakubik.
Historia rozgrywała będzie się na dwóch, niezależnych od
siebie, płaszczyznach czasowych. Głównym bohaterem będzie mężczyzna, który
powraca po latach do Polski, z której został wypędzony w wyniku wydarzeń marca
1968 roku. Z niewiadomych przyczyn żyjąc w naszych czasach, zaczyna on
przenosić się w czasie do tamtych marcowych dni 68 roku i w czasie tych podróży
poznajemy jego tajemnice.
Cały wywiad z Arkiem Jakubikiem podzieliłem na dwie części i
można go posłuchać dziś 17 marca i za tydzień 24 marca w audycji „Spór w kinie”
na antenie Radia Szczecin o godzinie 15:00 (stała pora emisji mojego radiowego
programu). Zapraszam na radioszczecin.pl
A tymczasem w sieci jest już pierwszy utwór z solowej płyty
Arka Jakubika zatytułowanej „Szatan na Kabatach”, która pojawić ma się w
drugiej połowie kwietnia. Utwór „Dziś w internecie” wywołał spore poruszenie,
teledysk jest już dostępny, jego reżyserem i autorem scenariusza jest syn Arka
Jakubika, Jakub, a zagrały w nim mama, teściowa i młodszy syn Arka Jakubika i
jak mówi artysta „wszystko zostało w rodzinie”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz