Cenione wydawnictwo „American Cinematographer” przygotowało
listę 12 wschodzących gwiazd wśród autorów zdjęć filmowych 2018 roku. W gronie
tym znalazł się Michał Sobociński.
Wyselekcjonowana przez redaktorów AC lista twórców, ma już na
koncie imponujący dorobek w filmach fabularnych, dokumentalnych, teledyskach,
krótkich metrażach, serialach. Listę 12 wschodzących gwiazd autorów zdjęć
filmowych tworzą:
Eli Born (m.in. „Super Dark Times”)
Carolina Costa (m.in. „The Chosen Ones”, „Flower”)
Johnny Derango (m.in. „Small Town Crime”)
Ming Jue Hu (m.in. „Fatal Love”)
Matthias Koenigswieser (m.in. „All I See Is You”, „Christopher
Robin”)
Rafael Leyva (m.in. „Last Rampage: The Escape of Gary Tison”)
Laura Beth Love (m.in. „If Looks Could Kill”)
Nicola B. Marsh (m.in. „Burn”)
Éponine Momenceau (m.in. „Waves Become Wings”, „Dheepan”)
Egor Povolotskiy (m.in. „Culture of Fear”, „Gold Dust”)
Adolpho Veloso (m.in. „On Yoga: The Architecture of Peace”)
Oraz Michał Sobociński, który jest wnukiem Witolda
Sobocińskiego (filmy Wajdy i Polańskiego), synem Piotra Sobocińskiego (filmy
Kieślowskiego) oraz bratem Piotra Jr. Kiedy
mój tata kręcił filmy, jechaliśmy z nim. Zostałem więc wychowany na planie
filmowym, w towarzystwie kamery. Ojciec nie chciał jednak pchać nas do tego
zawodu. Chciałem być gitarzystą i dostałem od niego gitarę. Kiedy zdałem sobie
sprawę, że nie zrobię kariery muzycznej, naturalnie zacząłem robić zdjęcia i
przygotowywać się do szkoły filmowej. Myślę, że nie było dla mnie innej drogi –
to moje życie, moja wymarzona praca – mówi Michał Sobociński.
Sobociński chodził do Szkoły Filmowej w Łodzi, a jego
nauczycielem był dziadek. Młody operator wspomina, że pokrewieństwo nie miało
żadnego znaczenia i że dziadek był dla niego bardzo wymagający. Ceni jednak
swojego nauczyciela za przekazanie bardzo praktycznych nauk, a nie tylko
teorii. Jednak jego największym mentorem był Krzysztof Ptak. Był bardzo spokojny i skromny i wiele mnie
nauczył. Był wspaniałym przyjacielem. Bardzo za nim tęsknię – dodaje Michał
Sobociński, wspominając zmarłego w zeszłym roku Krzysztofa Ptaka.
Za swoje najważniejsze przełomowe prace Sobociński uważa „Sztukę
kochania” i „Konwój”.
Szczegółowe sylwetki wszystkich autorów zdjęć wskazanych
przez „American Cinematographer” znaleźć można tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz