W najbliższy poniedziałek poznamy
laureatów 20. edycji Polskich Nagród Filmowych Orły 2018. O tytuł najlepszego
filmu rywalizują „Cicha noc”, „Pokot” i „Twój Vincent”. Na kogo stawiam w tym
roku? Oto moi faworyci Orłów 2018.
Orły 2018 nie mają zdecydowanego
faworyta. Za każdym z kandydatów w kategorii Najlepszy Film przemawia spora
lista argumentów.
Za filmem „Pokot” stoi Agnieszka Holland! Od zawsze silna kandydatka do
nagród, lubiana i ceniona w Polskiej Akademii Filmowej, której jeszcze niedawno
przewodniczyła. W dodatku z filmem, który przed rokiem doceniony został na
Berlinale i reprezentował polską kinematografię w rywalizacji o Oscara. Stojąca
w opozycji do obecnych władz Agnieszka Holland, jest przez środowisko filmowe
uznawana za lidera. To jej nazwisko w świecie kina jest dziś najbardziej kojarzone
z polską kinematografią. Wielu członków Akademii bardzo ceni „Pokot”, który
Agnieszka Holland współreżyserowała z córką Kasią Adamik. Film porusza bardzo
ważne problemy, jest aktualnym głosem w kwestii sytuacji dziejącej się w kraju.
„Twój Vincent” to największy sukces polskiego kina na arenie
międzynarodowej w ostatnich miesiącach, podparty przede wszystkim Europejską
Nagrodą Filmową oraz nominacjami do Złotego Globu, BAFTA i Oscara dla
pełnometrażowej animacji. O żadnym innym polskim filmie nie pisano i nie
mówiono tak wiele, żaden inny nie rozsławił na świecie tak bardzo naszej kinematografii.
„Twój Vincent” to pierwszy pełnometrażowy film animowany malarsko, stworzony za
pomocą 65 tysięcy obrazów olejnych, przez 125 malarzy, za pomocą specjalnie
opracowanej na potrzeby tego filmu, techniki. Imponujące dzieło sztuki, z nieco
niestety słabszym scenariuszem. Co nie ma większego znaczenia, bowiem film
zachwyca swoją niezwykłą i oryginalną formą.
Trzecim kandydatem do Orła dla
najlepszego filmu jest „Cicha noc” Piotra
Domalewskiego, zdecydowanie najmniej kojarzony film poza naszym krajem. Co
wcale nie przekreśla jego szans na nagrody. Jest to bowiem przede wszystkim
znakomity i bardzo udany debiut filmowy. Mamy tutaj do czynienia z bardzo
polską historią, niektórym przypominającą kino Wojtka Smarzowskiego (co jest
mocnym pójściem na skróty), z historią ciekawie opisującą naszą rzeczywistość,
opowieścią mierzącą się z problemem emigracji zarobkowej, ale też napięć w
typowej polskiej rodzinie, żyjącej gdzieś na prowincji. Młody twórca twardą i
pewną ręką trzyma tę historię, a siłą filmu jest tutaj dopracowany scenariusz,
znakomite aktorstwo (w najmniejszych nawet epizodach), odpowiednie budowanie
klimatu, rosnące napięcie. Nagroda w Gdyni dla najlepszego filmu to silny
argument przemawiający za „Cichą nocą”.
Rywalizacja pomiędzy tymi trzema
filmami jest bardzo wyrównana. Może więc zadecyduje tutaj większe
zainteresowanie widzów, którymś z tytułów? Nie wydaje mi się. Wszystkie trzy
filmy obejrzała mniej więcej podobna liczba widzów. „Pokot” zobaczyło w kinach
280,5 tysiąca widzów. „Twojego Vincenta” ponad 415 tysięcy osób. „Cicha noc”
przyciągnęła do kin 359,4 tysiąca widzów. Frekwencja na tego typu trudnych
filmach, była więc znakomita, ale moim zdaniem nie odegra w walce o Orły żadnej
roli. Co takiego będzie więc decydować? Sympatia do twórców, ekipy czy tematu,
a może nagłośnienie samego filmu, a może zwyczajnie jakość danej propozycji?
Akademia to grupa kilkuset osób i dlatego ich wybory są takie ciekawe, a
rozdanie tegorocznych Orłów tak interesujące.
Pozwolę sobie jednak w tym
materiale wskazać na swoich faworytów Orłów 2018. Nie silę się na oryginalność,
zdecydowanie głosuję na tych, którzy wykonali według mnie najlepszą robotę i
których propozycje w danej dziedzinie najmocniej do mnie przemówiły. I nie
muszę chyba pisać, że na nagrody zasługują wszyscy, a wybór był bardzo trudny.
NAJLEPSZY FILM
Mój faworyt: „Cicha noc”, reż. Piotr Domalewski
Może wygrać: „Twój Vincent”, reż.
Dorota Kobiela i Hugh Welchman
Moim faworytem w tej kategorii
jest „Cicha noc” Piotra Domalewskiego, film z klarowną i bardzo czystą filmową
strukturą, któremu zwyczajnie wierzę, w którym całość świetnie zagrała i do
mnie przemówiła. Myślę też, że Akademia może bardzo życzliwym okiem spojrzeć na
„Twojego Vincenta”, film wizualnie zachwycający i dowodzący, że polskie kino
ciągle jest w światowej czołówce.
NAJLEPSZA REŻYSERIA
Mój faworyt: Piotr Domalewski, „Cicha noc”
Może wygrać: Agnieszka Holland i
Kasia Adamik, „Pokot”
Kategoria zdominowana przez
kobiety. 2018 rok należał do kobiet w polskim kinie i zapewne będzie to miało
odzwierciedlenie w werdykcie Akademii. To kategoria, która przysporzyła mi
najwięcej trudności, a jednak postawiłem na Domalewskiego, którego praca jest
dla mnie najpełniejsza i najczystsza. Z dokładnie tego samego powodu i w tej
samej konfiguracji wybieram laureata kategorii doceniającej scenariusze.
NAJLEPSZY SCENARIUSZ
Mój faworyt: Piotr Domalewski, „Cicha noc”
Może wygrać: Olga Tokarczuk,
Agnieszka Holland, „Pokot”
NAJLEPSZA GŁÓWNA ROLA KOBIECA
Mój faworyt: Magdalena Boczarska, „Sztuka Kochania. Historia Michaliny
Wisłockiej”
Może wygrać: Agnieszka Mandat,
„Pokot”
Bardzo ciekawa kategoria. W moim
rankingu wygrywa Magdalena Boczarska, która tak wspaniale „szaleje” na ekranie
i porywa swoją kreacją. Jej postać jest świetnie napisana. Po drugiej stronie
jest Agnieszka Mandat, aktorka przypomniana przez Agnieszkę Holland, która w
swojej roli intryguje. Akademia lubi takie powroty, w dodatku w tak ważnym
społecznie filmie.
NAJLEPSZA GŁÓWNA ROLA MĘSKA
Mój faworyt: Dawid Ogrodnik, „Cicha noc”
Może wygrać: Bogusław Linda,
„Powidoki”
Stawiam na Dawida Ogrodnika, ale
bardzo by mnie ucieszyła także nagroda dla Bogusława Lindy. Tutaj o wygranej
może jednak zadecydować przyjęcie samego filmu, a niestety dzieło Andrzeja
Wajdy pominięte zostało w głównych kategoriach. Ogrodnik otrzymał już nagrodę w
Gdyni i Nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego.
NAJLEPSZA DRUGOPLANOWA ROLA KOBIECA
Moja faworytka: Agnieszka Suchora, „Cicha Noc”
Może wygrać: Bronisława
Zamachowska, „Powidoki”
W mojej ocenie nie ma innej
możliwości, ale Akademia może mieć inne zdanie. Agnieszka Suchora wykonała
znakomitą robotę, ponownie mamy do czynienia z aktorką nieco zapomnianą. Z
drugiej strony młodziutka córka Zbigniewa Zamachowskiego w dobrej roli i
jeszcze Karolina Gruszka, ale w średniej roli, w kiepskim filmie.
NAJLEPSZA DRUGOPLANOWA ROLA MĘSKA
Mój faworyt: Arkadiusz Jakubik, „Cicha noc”
Może wygrać: Tomasz Ziętek,
„Cicha noc”
Moja nagroda dla Arkadiusza
Jakubika, który ma szansę zdobyć ją drugi rok z rzędu. I ponownie dylemat, bo
Tomasz Ziętek wykonał tutaj pierwszorzędną robotę.
ODKRYCIE ROKU
Moi faworyci: Dorota Kobiela i Hugh Welchman za najlepszą reżyserię
filmu „Twój Vincent”
Może wygrać: Piotr Domalewski za
najlepszą reżyserię filmu „Cicha noc”
Jeśli nie w tej kategorii, to w
której? Bardzo byłoby to zasłużone zwycięstwo. Gdyby jednak „Twój Vincnet”
wygrał w głównej kategorii, to Odkrycie automatycznie idzie do Piotra
Domalewskiego. Takie to szachy…
I jeszcze pozostałe kategorie:
NAJLEPSZA MUZYKA
Mój faworyt: Clint Mansell, „Twój Vincent”
Może wygrać: Radzimir Dębski,
„Sztuka Kochania”
NAJLEPSZA SCENOGRAFIA
Mój faworyt: Wojciech Żogała, „Człowiek z magicznym pudełkiem”
Może wygrać: Matthew Button,
Piotr Dominiak, „Twój Vincent”
NAJLEPSZE ZDJĘCIA
Mój faworyt: Piotr Sobociński jr, „Cicha noc”
Może wygrać: Paweł Edelman,
„Powidoki”
NAJLEPSZY MONTAŻ
Mój faworyt: Piotr Stasik, Dorota Wardęszkiewicz, Tomasz Wolski, „21 x
Nowy Jork”
Może wygrać: Dorota Kobiela,
Justyna Wierszyńska, „Twój Vincent”
NAJLEPSZE KOSTIUMY
Mój faworyt: Katarzyna Lewińska, „Powidoki”
Może wygrać: Ewa Gronowska,
„Sztuka Kochania”
NAJLEPSZY DŹWIĘK
Mój faworyt: Radosław Ochnio, „Królewicz Olch”
Może wygrać: Andrzej Lewandowski,
Mattias Eklund, „Pokot”
NAJLEPSZY FILM DOKUMENTALNY
Mój faworyt: „Beksińscy. Album wideofoniczny”, reż. Marcin Borchardt
Może wygrać: „21 x Nowy Jork”,
reż. Piotr Stasik
NAJLEPSZY FILMOWY SERIAL FABULARNY
Mój faworyt: „Wataha”, sezon 2, reż. Kasia Adamik, Jan P. Matuszyński
Może wygrać: „Belfer”, sezon 2,
reż. Krzysztof Łukaszewicz, Maciej Bochniak
NAJLEPSZY FILM EUROPEJSKI
Mój faworyt: „The Square”, reż. Ruben Ostlund,
Szwecja/Niemcy/Francja/Dania
Może wygrać: „Dobrze się kłamie w
miłym towarzystwie”, reż. Perfetti Sconosciuti, Paolo Genovese, Włochy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz