Specjalną Nagrodę EnergaCamerimage
dla Aktora odbierze w tym roku w Toruniu Richard Gere. Niedawno ogłoszono, że
tę samą nagrodę otrzyma też Danny De Vito. Gościem festiwalu będzie też Edward
Norton.
W oficjalnym komunikacie
dotyczącym przyznania nagrody dla Richarda Gere’a przeczytać można:
Aktorstwo to piękny i wywołujący
mnóstwo emocji zawód, który posiada tysiące różnych oblicz, których wspólnym
mianownikiem jest prosta zasada, że korzystając z nabywanych przez lata
doświadczeń dana osoba zamienia się przed kamerami w kogoś zupełnie innego. Aby
powodować śmiech, łzy wzruszenia, grozę, aby zapraszać widza do głębszej
refleksji bądź współuczestnictwa w opowiadanej historii. Innymi słowy, aktorzy
to kameleony, bez których nie byłoby magii kina, a których zadaniem jest
tworzenie wiarygodnych osobowości, zachowując przy tym emocjonalną autentyczność
i zachęcając widza do wsiąkania w ekranowe światy. Uwielbiamy na festiwalu
EnergaCAMERIMAGE doceniać ludzi, którzy powołują do życia wyjątkowych,
niejednoznacznych bohaterów, a jednocześnie czują się zawsze częścią większej
ekipy, pracując z reżyserami, autorami zdjęć, scenografami i innymi na sukces
realizowanego projektu. I nagrodzimy w tym roku aktora, który uosabia wszystko,
co kochamy w tym zawodzie.
Jest charyzmatycznym i
wszechstronnym artystą o magnetycznej osobowości, który wypada wyśmienicie
zarówno jako poważany biznesmen zakochujący się przypadkowo w uroczej
prostytutce, jak i w roli łagodnego bezdomnego mężczyzny poszukującego ciepła i
zrozumienia na ulicach zabieganego Nowego Jorku. Nasz laureat był stuprocentowo
wiarygodny i jako cyniczny adwokat rozpracowujący najtrudniejszą sprawę w
swojej karierze, i jako były snajper IRA, którego FBI werbuje do pomocy przy
powstrzymaniu najniebezpieczniejszego zamachowca świata. Richard Gere jest
jednym z najbardziej podziwianych aktorów swojego pokolenia, odnajduje się w
każdym gatunku i każdej konwencji, a jednocześnie wykorzystuje swoją sławę, by
walczyć o równość społeczną i przyszłość planety. Przyjedzie w tym roku do
Torunia, by odebrać Specjalną Nagrodę Camerimage dla Aktora oraz porozmawiać z
uczestnikami festiwalu.
Gere zawsze bardzo starannie
podchodził do budowania swej aktorskiej reputacji, dlatego chętnie przyjmował
role, w których mógł się całkowicie zatracić. Takie jak ambitny trębacz
walczący o uznanie w Harlemie lat 30. XX wieku w Cotton Clubie Francisa Forda
Coppoli, konsultant polityczny walczący ze swym sumieniem w Żądzy władzy
Sidneya Lumeta, uznany policjant skrywający niejedną tajemnicę w Wydziale
wewnętrznym Mike’a Figgisa, uduchowiony bandyta poszukujący anonimowości w I’m
Not There. Gdzie indziej jestem Todda Haynesa czy reporter wojenny walczący o
słuszną sprawę w filmie W pogoni za zbrodniarzem Richarda Sheparda. Gere’a
zawsze interesowały mechanizmy napędzające współczesny świat, chciał bowiem
szerzyć wśród widzów świadomość otaczającej ich rzeczywistości. Nie miał nigdy
zamiaru dać się wepchnąć w szufladkę filmowego amanta, nie interesowały go
również występy w wysokobudżetowych hollywoodzkich spektaklach. Wolał wspierać
utalentowanych niezależnych filmowców takich jak Nicholas Jarecki, w którego przejmującym
Arbitrażu wcielił się w diabelnie czarującego magnata finansowego uosabiającego
to, co najgorsze w korporacyjnej Ameryce. Również takich jak Joseph Cedar, w
którego Wzlotach i upadkach Normana zagrał introwertycznego konsultanta i
nałogowego kłamcę, który staje się zwierciadłem dzisiejszego, zachłyśniętego
sukcesem świata, którego najważniejszą walutą są posiadane znajomości.
Takie podejście nie powinno
dziwić nikogo, kto śledził dokonania Gere’a jako społecznego aktywisty
wpierającego kampanie na rzecz świadomości ochrony środowiska, AIDS, przemocy
politycznej czy tragedii natywnych ludów świata wypieranych ze swych ziem przez
chciwość ludzką. Umiłowanie buddyzmu zen sprawiła, że wyjechał aż do Tybetu, a
chęć niesienia pomocy biednym i uciśnionym zaprowadziła Gere’a do ośrodków
uchodźczych w Hondurasie, Nikaragui czy Salwadorze. Gdy aktor promował w Wielkiej
Brytanii Poza czasem Orena Movermana, zjeździł kilka miast, zbierając pieniądze
dla bezdomnych. Richard Gere jest w pełni świadomy tego, że jego ukochany zawód
zapewnia mu sposobność do promowania na wszystkich kontynentach nie tylko
piękna i uniwersalności sztuki filmowej, ale także empatii wobec innych. Tacy
artyści zasługują na szczególne docenienie, co też zamierzamy uczynić,
wręczając już niedługo Richardowi Gere’owi Specjalną Nagrodę Camerimage dla
Aktora oraz umożliwiając mu rozmowę z przybywającymi z całego świata
uczestnikami festiwalu, którzy mają możliwość przekazywania jego pozytywnego
przesłania w swoich społecznościach. [informacja prasowa]
Festiwal EnergaCamerimage rusza 9
listopada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz