A to niespodzianka! Okazuje się, że słynna szafa z filmu „Miś”,
do której śpiewali/recytowali/mówili pracownicy Klubu Sportowego „Tęcza”, wciąż
istnieje. I można ją będzie kupić!
Słynna szafa jest ciągle na wyposażeniu Klubu Sportowego
Orzeł na Kamionku i znajduje się w biurze tamtejszego prezesa. Mimo dotacji z
miasta klub sportowy jest zadłużony. Na podstawie wyroku sądu w październiku
zeszłego roku klub sportowy przejął komornik. Dojdzie do licytacji majątku. Do
kupienia będzie między innymi szafa, która zagrała w filmie „Miś”, ale też
kilka innych mebli, które zagrały w filmie (lista poniżej).
Szafa gdańska, wykonana w Niemczech, warta jest w teorii
około 5 tysięcy złotych, ale cena wywoławcza mebla, do którego śpiewał trener
Jarząbek, to prawie 19 tys. złotych. Szacuje się jednak, że wartość mebla to 25
tysięcy złotych. Komornik Krzysztof Kokoszko tłumaczy, że cena przedmiotów
przewyższa rynkową ze względu na wartość kolekcjonerską. Licytacja szafy
rozpocznie się od 18 750 zł.
Licytacja odbędzie się 7 listopada 2019 roku o godzinie 10 w
Warszawie na ulicy Podskarbińskiej 14. Jednak jak informuje „Gazeta Wyborcza”,
miasto i klub próbują dojść do porozumienia i jest nadzieja, że znane z
filmowego występu meble (na szafie ponoć nadal jest ślad po naklejeniu na nią
guzika udającego magnetofon) trafią do jakiegoś muzeum. A jeżeli jednak
porozumienia nie będzie, to można takie meble potraktować jako lokatę kapitału.
[źródła rp.pl, wyborcza.pl]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz