W wieku 89 lat zmarła wybitna francuska aktorka Jeanne Moreau. Zagrała pamiętne role w m.in.: „Jules i Jim”, „Windą na szafot”, „Nocy”.
Na początku swojej kariery zyskała wielkie uznanie dzięki
roli w filmie „Kochankowie” Louisa Malle’a, była Królową Margot, zagrała w „Ludziach
w bieli”, „Niebezpiecznych związkach”, „Viva Maria!” i dziesiątkach innych
filmów. Lista jej aktorskich dokonań jest imponująca.
Kino straciło jedną z najwybitniejszych aktorek w historii.
Ksiądz Andrzej Luter pisze o niej: Wielka aktorka kina francuskiego i światowego. Nie użyję
słowa: gwiazda, bo ona była kimś więcej, była artystką z prawdziwego zdarzenia.
Talent i elegancja, niezwykła, niebanalna uroda, ostre spojrzenie, trochę
chrapliwy głos, osobowość intrygująca. Prof. Tadeusz Szczepański wylicza jej
świetne, dramatyczne role w takich filmach, jak: "Kochankowie",
"Windą na szafot", "Jules i Jim", "Dziennik panny
służącej", "Noc", "Panna młoda w żałobie"..., a ja
dodam: "Proces", i także zabawny niby western "Viva Maria",
zagrała w nim razem z Brigitte Bardot; okazało się, że miała także talent
komediowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz