[BOX OFFICE] Drugi weekend „Legionu samobójców” w USA przyniósł duży
spadek zainteresowania filmem, ale ciągle znajduje się on na szczycie box
office. Było kilka dobrze zapowiadających się nowych filmów, w tym nowa
produkcja z Marcinem Dorocińskim i „Sausage Party”.
„Legion samobójców” utrzymał pozycję lidera, choć spadek
zainteresowania sięgnął 68 procent. Przełożyło się to na wpływy w wysokości
43,7 mln dolarów i 222,8 mln dolarów po 10 dniach z kin w USA. To jeden z
największych spadków wśród filmów o superbohaterów, choć i tak mniejszy od „BvS”.
Globalnie osiągnięcie „Legionu…” jest imponujące, a składa się na nie 222,9 mln
z USA i 242,5 mln z innych krajów.
W amerykańskich kinach zadebiutowało kilka filmów. Spore
nadzieje wiązano z animowaną produkcja dla dorosłych zatytułowaną „Sausage
Party”, która otrzymała bardzo wysoką kategorię wiekową i wiadomo było, że
ciężko będzie jej przedrzeć się w box office. Mimo nienajlepszych opinii, film zarobił 33,6 mln dolarów, co dało mu
drugie miejsce w box office. Producenci się cieszą, bowiem koszt produkcji
wyniósł tylko 19 mln dolarów. W tym wypadku opłaciło się zaryzykować i nakręcić
oryginalną animację. Inaczej jest w przypadku filmu Disneya „Mój przyjaciel
smok”, który nawiązuje co prawda do produkcji z lat 70-tych, ale zapomnianej.
Tym razem wprowadzenie nowego tytułu przyniosło rozczarowujące osiągnięcia.
Wpływy w weekend to jedynie 21,5 mln dolarów, ale też koszt filmu to jedynie 60
mln dolarów, nie ma więc dramatu.
W kinach pojawił się też film „Boska Florence” z Meryl
Streep, ale otwarcie na poziomie 6,6 mln dolarów nie jest osiągnięciem
znaczącym. Debiut filmu „Aż do piekła” to skromne 592 tysiące dolarów (tylko z
kilkunastu ekranów), a do tego bardzo dobre przyjęcie filmu przez krytyków,
którzy wystawiają mu 99 procent pozytywnych opinii na RT.
Na 15 pozycji zadebiutował film „Anthropoid” z udziałem m.in.
Marcina Dorocińskiego. Liczba ekranów to 452, a wpływy z nich to 1,2 mln
dolarów. Całkiem nieźle, jak na wojenny film o bohaterskich Czechach w czasie
II wojny światowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz