Oto pierwsze z licznych zapewne podsumowań 2017 roku. Na podstawie prowadzonych przeze mnie notatek stworzyłem listę najlepszych filmów pierwszego kwartału 2017 roku.
Muszę wyjaśnić, że lista powstała jedynie na podstawie moich
seansów filmowych. Wiele z tytułów, które trafiły do kin w pierwszym kwartale
2017 roku miałem okazję obejrzeć wcześniej, niektóre mniej lub bardziej mnie
zawiodły i na liście po prostu się nie znalazły. O wszystkich obejrzanych
filmach piszę na bieżąco w dziale Obejrzane. Wszystkie otrzymują ocenę
punktową, a wiele także krótkie opisowe przemyślenia. Oceniam także obejrzane
seriale, ale początek 2017 roku nie przyniósł zbyt wielu wybitnych produkcji.
Wygląda na to, że kino amerykańskiej i oscarowe dominuje na
liście. Na szczycie mojego zestawienia „Manchester by the Sea”, o którym
pisałem po pokazie i jeszcze przed finałem Oscarów: Świetny scenariusz, prowadzący mnie w ciekawy sposób przez całą historię,
na tyle inteligentny, że nie musi silić się na oryginalne pomysły. Samo życie,
film boli, ale nie mogę o nim przestać myśleć. Od tamtego pokazu już wiele
tygodni temu, nic się nie zmieniło, to ciągle wybitne kino. Na drugim miejscu „Jackie”,
bardzo nietypowo, oryginalni i twórczo ukazana historia fragmentu życia żony
prezydenta Kennedy’ego. Trzecie zaś miejsce dla mistycznego wręcz „Milczenia”
Martina Scorsese, który zabrał mnie w podróż do dalekiego kraju, ale przede
wszystkim do źródeł wiary.
Kolejne miejsce dla skandynawskiego i bardzo urokliwego
filmu „Mężczyzna imieniem Ove”, potem jest irański horror zatytułowany „Under
the Shadow”, który polecam miłośnikom gatunku jako dowód na to, jak wycisnąć
COŚ z gatunku dziś mało oryginalnego (zresztą horrorów jest na liście sporo). Na szóstym miejscu jedyny przedstawiciel
polskiej kinematografii w zestawieniu, czyli udane i bardzo filmowo atrakcyjne
ukazanie historii Michaliny Wisłockiej. Bardzo lubię też film „Captain
Fantastic”, wysoko jest „Lament” oraz przedstawiciel kina superbohaterskiego „Logan”.
Generalnie nie był to jakoś szczególnie mocny kwartał, pojawiły
się też filmowe rozczarowania – te większe i te mniejsze. Takim jest dla mnie „Pokot”
Agnieszki Holland, nie rzucił mnie na kolana „To tylko koniec świata” Xaviera
Dolana, a zdecydowanie zawiódł „Life”. Więcej w dziale Obejrzane.
10 NAJLEPSZYCH FILMÓW
PIERWSZEGO KWARTAŁU 2017 ROKU
W OCENIE BLOGA „SPÓR W KINIE”
W OCENIE BLOGA „SPÓR W KINIE”
1. Manchester
by the Sea 8,5/10
2. Jackie 8/10
3. Milczenie 8/10
4. Mężczyzna imieniem Ove 8/10
5. Under the Shadow 8/10
6. Sztuka Kochania. Historia Michaliny Wisłockiej 8/10
7. Captain Fantastic 8/10
8. Lament 8/10
9. Logan:
Wolverine 7,5/10
10. Hunt for
the Wilderpeople 7,5/10
11. Amerykańska sielanka 7,5/10
13. Gimme
Danger 7,5/10
14. Carrie Fisher i Debbie Reynolds prywatnie 7,5/10
15. Autopsja
Jane Doe 7,5/10
16. The Girl
with All the Gifts 7,5/10
17. Zombie
Express 7,5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz