[BOX OFFICE] Minęło już kilka dni od poprzedniego weekendu,
ale niedawno dopiero pojawiły się dane dotyczące polskiego box-office’u.
Czołówka przebojów w naszych kinach nie zmienia się od dwóch tygodni, ale
ciekawych osiągnięć nie brakuje.
Liście przebojów przewodzi „Ciemniejsza strona Greya”, która
po 10 dniach wyświetlania miała na koncie 1,158 mln widzów i jako trzeci film w
2017 roku przekroczył granicę miliona widzów. Pocieszające jest coraz mniejsze
zainteresowanie filmem, a spadek w porównaniu z weekendem poprzednim sięgnął
grubo ponad 50 procent. Za to znakomicie trzyma się „Sztuka Kochania. Historia
Michaliny Wisłockiej”, która straciła około 30 procent widzów co zaowocowało
ponad 113 tysiącami widzów w weekend i w sumie produkcja zgromadziła już 1,4
mln widzów. Pocieszające osiągnięcie i film będzie miał raczej zdecydowanie
lepsze osiągnięcie od amerykańskiej produkcji. Świetnie radzi sobie także „Lego
Batman: Film”, który obejrzało w weekend ponad 103 tysiące widzów, a udało się
tej produkcji zgromadzić niemal 400 tysięcy osób.
Frekwencja w miniony weekend sięgnęła 904 tysięcy
sprzedanych biletów i około 200 tysięcy była słabsza od wyniku walentynkowego (1,137
mln widzów).
O tym, że był to dobry weekend świadczą też wyniki innych
filmów. Premierowe wyniki to: „Był sobie pies” (88,8 tysięcy widzów), „PolandJa”
(80 tysięcy widzów), „Milczenie” (34 tysięcy widzów), „Lekarstwo na życie” (31
tysięcy widzów).
Poza pierwszą 10 zadebiutował ceniony „Moonlight” gromadząc
15 879 widzów, ale też filmowe „nieszczęście” zatytułowane „Zerwany kłos”
(24 305 widzów).
Na uwagę zasługuje świetne osiągnięcie „La La Land” w
polskich kinach, bowiem film obejrzało 677 tysięcy widzów. Po pięciu weekendach
„Manchester by the Sea” obejrzało 31 tysięcy osób. Frekwencja na filmie rośnie.
„Toni Erdmann” zbliża się do granicy 60 tysięcy widzów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz