Jak informuje Radio Łódź Marek Żydowicz nie wyklucza możliwości powrotu festiwalu Camerimage do Łodzi. I składa miastu odpowiednią propozycję.
Jak pisze radiolodzy.pl, aby Camerimage powróciło do Łodzi: Warunkiem miałby być powrót do koncepcji
budowy centrum festiwalowego-kongresowego według projektu Franka Gehry'ego. Według
Marka Żydowicza taki projekt miałby także szczególne znaczenie w staraniach
Łodzi o organizację Expo 2022. - Wykorzystanie brandu Frank Gehry może tylko
pomóc w uzyskaniu tytułu. To przecież jeden z najwybitniejszych współczesnych
architektów, którego rodzina pochodziła z Łodzi - mówi dyrektor festiwalu.
Żydowicz chce
rozmawiać o tym z zarówno z władzami Łodzi, jak i z przedstawicielami rządu. -
Możemy wrócić do rozmów o Camerimage. To nie jest wykluczone. Moim zdaniem to
powinno się odbyć tak, że odwieszona zostaje likwidacja spółki, która teraz
jest spółką miejską. Powinien pojawić się udziałowiec w postaci skarbu państwa.
Pieniądze państwowe sprawią, że to rząd zadecyduje o składzie władz tej spółki
i sposobie realizacji tego przedsięwzięcia - dodaje Żydowicz. Projekt "Camerimage
Łódź Center" zakłada budowę centrum kongresowo-festiwalowego na terenie
Nowego Centrum Łodzi. Miejsce wykorzystywane byłoby do organizacji dużych
festiwal, imprez branżowych, edukacyjnych. Dysponowałoby także przestrzenią
wystawienniczą.
Po raz ostatni festiwal Camerimage odbył się w Łodzi w 2009
roku. Obecnie impreza odbywa się w Bydgoszczy, ale w tym roku kończy się
trzyletnia umowa festiwalu w miastem.
W Łodzi odbywa się od zeszłego roku inny międzynarodowy festiwal,
firmowany przez Jana A.P. Kaczmarka Transatalntyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz