8 czerwca Szkoła Filmowa w Łodzi nadała tytuł doktora honoris causa prof. dr hab. Kazimierzowi Karabaszowi, wybitnemu dokumentaliście, swojemu Nauczycielowi.
- Zebraliśmy się po to, by uhonorować jednego z naszych
nielicznych Wielkich - mówił dr hab. Piotr Mikucki, Dziekan Wydziału Reżyserii
Filmowej i Telewizyjnej. Absolwent Szkoły Filmowej w Łodzi, jej wieloletni
wykładowca, niepodważalny autorytet w świecie dokumentalnego kina, twórca tzw.
polskiej szkoły dokumentu, nauczyciel m.in. Krzysztofa Kieślowskiego, Marcela
Łozińskiego, Wojciecha Wiszniewskiego, wpatrzony w bohaterów swoich filmów –
zawsze z cierpliwością, uczciwie, z olbrzymim szacunkiem – został wyróżniony
przez swoją alma mater honorowym tytułem - doktora honoris causa.
„Wszyscy jesteśmy z Karabasza – mówią polscy dokumentaliści.
Wszyscy od niego zaczynali, bo Karabasz należał do pierwszych absolwentów,
pierwszej grupy polskich twórców filmowych, którzy zaczęli tworzyć i budować
polską kinematografię” – mówił w laudacji dr hab. Andrzej Sapija, promotor
doktoratu, Prodziekan Wydziału Reżyserii Filmowej i Telewizyjnej Szkoły
Filmowej w Łodzi.
Decyzję o nadaniu tytułu doktora honoris causa Kazimierzowi
Karabaszowi podjął Senat uczelni 23 lutego tego roku. Promotorem w postępowaniu
był dr hab. Andrzej Sapija, recenzentami dorobku artystycznego – dr hab. Maria
Zmarz-Koczanowicz, prof. Szkoły Filmowej w Łodzi oraz dr hab. Mikołaj Jazdon,
prof. Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. „Bądźmy skromni, świat jest
zbyt rozległy, zbyt skomplikowany, żeby się z nim zmierzyć” mówi do nas,
kolejnego pokolenia dokumentalistów, wielki Karabasz. Jego cichy głos, uważne
spojrzenie, jego obecność i wpływ na nas jest ciągle widoczny, wyraźny, jest
przykładem na to, że kropla drąży skałę” czytamy w recenzji dr hab. Marii
Zmarz-Koczanowicz, prof. PWSFTviT.
Ze względu na stan zdrowia Kazimierz Karabasz nie
uczestniczył w uroczystości, dyplom honorowy odebrała w jego imieniu Krystyna
Ciecierska – bohaterka filmu „Krystyna M.” (1973 rok). – Powiedziałam mu na
początku, że moje życie nie jest interesujące. Odpowiedział, że każde jest. To
były bardzo długie rozmowy – mówiła podczas uroczystości. W laudacji Andrzeja
Sapija podkreślał, że Karabasz był pierwszym dokumentalistą, który w
pełnometrażowym dokumencie pokazał pojedynczego człowieka. Był to przeciętny
młody Polak, „zwykły człowiek”, który dla Karabasza nigdy zwykłym nie był. Do
jego najbardziej znanych filmów należą: "Muzykanci", "Rok Franka
W.", "Krystyna M.", "Spotkania".
Kazimierz Karabasz dołączył dziś do grona filmowców, którym
Szkoła Filmowa nadała honorowy tytuł – Jerzego Toeplitza, Andrzeja Wajdy,
Romana Polańskiego, Jerzego Kawalerowicza, Wojciecha Jerzego Hasa, Vittorio
Storaro, Jerzego Mierzejewskiego, Zbigniewa Rybczyńskiego, Tadeusza Różewicza,
Martina Scorsese, Michael Haneke oraz Janusza Gajosa. Jest pierwszym
dokumentalistą nagrodzonym honorowym tytułem przyznawanym przez Szkołę.
Podczas ceremonii zobaczyliśmy profesora Karabasza na
zrealizowanym z tej okazji nagraniu rozmowy z prof. Sapiją. „Nadekspozycja” – z
właściwą sobie i swojej twórczej postawie skromnością skomentował przyznany mu
tytuł. [info. prasowa]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz