W wieku 88 lat zmarł Adam West, odtwórca roli Batmana w słynnym serialu z lat 60. Do dziś dla wielu widzów, to najlepszy odtwórca roli Batmana w historii. Kultowa postać.
Karierę Adama Westa zdefiniował serial „Batman” realizowany
w latach 1966-68. To swojego rodzaju symbol kiczu w telewizji, ale uwielbienie
widzów dla tej produkcji jest do dziś ogromne. Emitowany w ABC serial stał się
hitem dekady, ale też bardzo szybko publiczność w tamtych czasach straciła nim
zainteresowanie.
Adam West stał się niewolnikiem tej roli i miał trudności,
by znaleźć swoje miejsce w przemyśle filmowym. Jego Batman różnił się od
mrocznych postaci tego bohatera tworzonych w latach późniejszych, ale właśnie
za to pokochali go fani.
Jeszcze przed rolą Batmana, Adam West występował w licznych
serialach i filmach w Hollywood. Były to m.in.: “Lawman”, “Cheyenne”, “The FBI Story”, “Colt .45”, “77
Sunset Strip”, “Maverick”, “Hawaiian Eye”, “Bonanza”, “The Rifleman”, “Perry
Mason”, “Gunsmoke”, “The Real McCoys”, “Bewitched”, “The Outer Limits” i “The
Virginian”.
W ostatnich latach pojawiał się gościnnie w licznych
popularnych serialach. W „Teorii wielkiego podrywu” świętował 50 lat swojego
serialu. Udzielał głosu w wielu produkcjach, z których najważniejsza była rola
w serialu animowanym „Głowa rodziny”. Adam West był autorem dwóch książek,
opublikowanych w latach 90., w których nie krył swojego rozczarowania życiu na
uboczu i pominięciu go przy kompletowaniu obsady „Batmana” Tima Burtona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz