W najbliższy piątek w USA, ale też na całym świecie więc i w Polsce rozpoczyna się coroczne LATO W KINACH. Studia nastawiają się na wielkie zyski, a kto w tym okresie nie zarobi, ten będzie miał kłopoty i może stracić dochodową posadę. Lato w kinach potrwa do końca sierpnia, a do tego czasu czeka nas wiele atrakcji. Na które z tych, od dawna zapowiadanych, filmów czekam najbardziej? Czy pojawią się jakieś niespodzianki, co wydarzy się w polskim kinie? Oto moje zestawienia.
Doroczne „Lato w kinach” kojarzy
się zazwyczaj z wielkimi i kosztownymi produkcjami, flagowymi realizacjami
największych studiów z Hollywood. I słusznie, bo to właśnie na lato przygotowywane
są wystawne i kosmicznie drogie filmy. Ten trend zapoczątkował w 1975 roku film
Stevena Spielberga „Szczęki” i od tego czasu w letnie miesiące wchodzą do kina
te najbardziej eksponowane promocyjnie filmy. Czego oczekiwać należy od takich
produkcji? Zazwyczaj czystej rozrywki, ale kino się zmienia, oczekiwania widzów
nie są łatwe do przewidzenia. Bo choć ciągle świetne sprzedają się tematy
dobrze już znane, to od czasu do czasu pojawia się też jakaś niespodzianka.
Takim nietypowym filmem lata w
kinach jest w tym roku mój Numer 1 na liście (o czym szerzej poniżej), ale
corocznie pojawia się w zestawieniu kilka tytułów, które nie mają budżetów
sięgających 100-200 mln dolarów, które zrealizowane za „centy” i potrafią
porwać tłumy. Na takie filmy będę czekał szczególnie, bo to zazwyczaj
najciekawsze z propozycji.
Nie ma się co oszukiwać. „Lato w
kinach” należało będzie do hollywoodzkich gigantów. W zestawieniu najbardziej
kasowych filmów prezentowanych w USA w tym okresie przoduje „Jurassic World” z
2015 roku, który przyniósł 652 mln dolarów. Na drugim miejscu znajduje się „Avengers”
z 623 mln dolarów. Na trzeciej zaś pozycji „Mroczny rycerz” z wpływami
wynoszącymi 533 mln dolarów. Kontynuacje tych dwóch ostatnich produkcji
znajdują się w pierwszej dziesiątce, podobnie jak trzy animacje („Gdzie jest
Dory”, „Shrek 2”, „Toy Story 3”) oraz odcinki „Gwiezdnych wojen” i „Piratów z
Karaibów”. W tym roku pojawi się wielu dobrych znajomych, a bezpośrednich
sequeli doliczyłem się w sumie aż osiem. Jest też kilka restartów znanych
tematów. Na szczęście nie brakuje oryginalnych produkcji, które na mojej liście
zajmują szczególne miejsce. I co tu dużo pisać, liczę na te filmy najbardziej.
LISTA NAJBARDZIEJ OCZEKIWANYCH FILMÓW PODCZAS LATA 2017
LISTA NAJBARDZIEJ OCZEKIWANYCH FILMÓW PODCZAS LATA 2017
Premiera w USA: 21 lipca / Premiera
w Polsce: 21 lipca
To odważna decyzja, bardzo ryzykowna,
ale przez to mogąca sporo namieszać podczas tego lata. Christopher Nolan, twórca
„Incepcji” i serii o Batmanie, przygotował gigantyczny projekt o przetrwaniu w
czasie II wojny światowej. Wprowadzać ten film w kontrze do fantastycznych produkcji
to zdecydowanie działanie „pod prąd”. To będzie wielka wojenna epopeja, nie
zabraknie tutaj akcji oraz walk na lądzie, morzu i w powietrzu. Można więc być
spokojnym co do wizualnych atrakcji, a jednak tak poważne kino, w tak lekkim
sezonie to wyzwanie. Wiele zależy od tego czy widzowie zainteresują się tym
filmem, czy tłumnie wybiorą się na seans zobaczyć opowieść o żołnierza
alianckich uwięzionych na plażach Dunkierki w 1940 roku i wielkiej akcji ich
ratowania. Dla mnie zdecydowanie numer 1 tegorocznego „Lata w kinach”.
Premiera w USA: 14 lipca / Premiera
w Polsce: 14 lipca
Trzecia część nowej serii o „Planecie
Małp”. Reaktywacja tej opowieści zapowiadała się na wielka klapę, a tymczasem „Geneza…”
i „Ewolucja…” stały się pozycjami wybitnymi wśród filmów ze swojego gatunku, z
odcinka na odcinek tworząc coraz lepsze historie. Trzecia część wygląda bardzo
obiecująco i są co do niej duże oczekiwania. Mam jednak nadzieję, że twórcy nie
skoncentrują się tylko na akcji.
Premiera w USA: 19 maja / Premiera
w Polsce: 12 maja
Bezpośrednia kontynuacja „Prometeusza”,
filmu który osobiście bardzo lubię – mimo jego licznych wad. Ridley Scott
obiecuje powrót do mrocznego świata „Obcego”, do horroru i wiele na to
wskazuje, że tym razem będzie bardzo krwawo. Najważniejsze jednak, by było
ciekawie, bez dziwacznych pomysłów, z umiejętnym stopniowaniem napięcia i
potworami czającymi się w mroku.
Premiera w USA: 5 maja / Premiera
w Polsce: 5 maja
Pierwsza część to była wielka
niespodzianka wśród filmowych propozycji uniwersum Marvela. Zabawa kapitalna,
bohaterowie świetni, efekty mistrzowskie. Od drugiej części wymaga się więcej,
więc przed twórcami stoi duże wyzwanie. Oczekuję fajnej dawki humoru i licznych
niespodzianek.
Premiera w USA: 11 sierpnia / Premiera
w Polsce: 7 sierpnia
Powraca Edgar Wright, brytyjski
reżyser i autor m.in. „Wysypu żywych trupów”. Tym razem ma on nam do
zaoferowania straceńczą jazdę bez trzymanki. Pełny spektakularnych wyścigów i
scen akcji film o miłości zakazanej. W obsadzie m.in. Kevin Spacey i Jamie
Foxx, tempo będzie zawrotne, a pomysły inscenizacyjne podobno zapierają dech.
Bardzo liczę na coś oryginalnego w temacie kina akcji.
Premiera w USA: 7 lipca / Premiera
w Polsce: 14 lipca
Restart przygód Człowieka-pająka
i rozwinięcie tej postaci, tak fajnie wprowadzonej przed rokiem w trzeciej
części „Kapitana Ameryki”. Nowy aktor o wyraźnym komediowym temperamencie
dobrze się zaprezentował i wygląda na to, że twórcy idą w tym kierunku. Pojawi się
Tony Stark, co fajnie zwiastuje całemu filmowi. Poprzednie dwie serie „Spider-Mana”
nie przypadły mi do gustu (wyjątkiem „Spider-Man 2” Raimiego), jest więc szansa
na stworzenie świetnego kina superbohaterskiego.
Premiera w USA: 21 lipca / Premiera
w Polsce: 4 sierpnia
Najbardziej ryzykowny projekt
tegorocznego lata. Francuska produkcja w reżyserii Luca Bessona, najdroższy
film tej kinematografii w historii i ekranizacja komiksu, który jest ceniony,
ale chyba nie aż tak znany na świecie jak jego konkurencja z Marvela. Twórcy
postawili na wizualne atrakcje i efekty specjalne pochłonęły zdecydowaną
większość dwustumilionowego budżetu. Dla mnie Besson nie jest gwarantem
sukcesu, a od znakomitego „Piątego elementu” minęło już wiele lat. Czy reżyser
odnajdzie się w komiksowym świecie, czy poprowadzi opowieść, która zainteresuje
i zachwyci widzów? Czy zaproponuje rozwiązania oryginalne, śmiałe, nowatorskie?
Liczę na to, ale boję się też sytuacji związanej z „Johnem Carterem”, gdzie
świetny temat, utalentowana ekipa i udane efekty nie zainteresowały widzów.
Premiera w USA: 11 sierpnia / Premiera
w Polsce: 11 sierpnia
To seria horrorów, za którą
trzymam mocno kciuki. „Obecność” to oczywiście niedościgniony wzór dla
współczesnych i nowoczesnych produkcji z tego gatunku. Pierwszy spin-off o
Annabelle nie był filmem specjalnie udanym, ale z pewnością dobrze straszył.
Kolejna historia, która cofnie nas w czasie zapowiada się znakomicie i jeśli
tylko twórcy umiejętnie poprowadzą całą opowieść, to czeka nas świetne kino. W
kategorii „zwiastun” dla twórców „Annanbelle 2” pierwsze miejsce – czuję się
zachęcony.
Premiera w USA: 4 sierpnia / Premiera
w Polsce: 11 sierpnia
Mam spore obawy i jest wiele
argumentów, które nie przekonują do tego projektu. Proza Kinga w kinie nie
zawsze się sprawdza, a już szczególnie w przypadku komercyjnych produkcji. „Mroczna
wieża” to legenda gatunku, ale wygląda na to, że film nie jest aż tak wystawną
realizacją, jakiej oczekiwali fani książek mistrza Kinga. Zdecydowanie mało
wiadomo o produkcji, twórcy skrywają największe jej atrakcje i nie wiem na co
czekają.
Premiera w USA: 28 lipca / Premiera
w Polsce: 28 lipca
Kolejne bardzo ciekawe nieduże
kino akcji. Tym razem Charlize Theron będzie biła facetów w widowiskowy sposób.
Na pierwszych fragmentach wygląda to zdecydowanie bardzo dobrze, jeszcze żeby
tylko pomysły fabularne szły w parze z popisami kaskaderów. Lubię takie
mniejsze filmy z werwą i klasą realizowane, czego przykładem chociażby pierwszy
„John Wick”.
Inne wielkie hollywoodzkie produkcje w tym okresie:
Wonder Woman (premiera w USA/Polsce:
2 czerwca)
Była najlepszym elementem „Batman
v Superman”, a umieszczenie akcji w czasach I wojny światowej wygląda bardzo
obiecująco.
Mumia (premiera w USA/Polsce: 9 czerwca)
Tom Cruise kontra egipskie zło
czyli współczesna wersja klasycznej opowieści. Zwiastun wygląda efektownie, ale
film chyba przeładowany jest efektami.
Ostra noc (premiera w USA/Polsce: 16 czerwca)
Kolejna wulgarna komedia. I
ponownie na zwiastunach wygląda to świetnie i zabawnie, ale w środku… Poczekam
na całość, szczególnie ze względu na Scarlett Johansson.
Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara (premiera w USA/Polsce: 26 maja)
Piąty film z tej serii.
Największe nadzieje pokładam w duecie reżyserskim z Norwegii, który mógłby
nieco odświeżyć skostniałą serię. Producenci jednak rządzą i znowu mogą to
zepsuć.
Kapitan Majtas: Pierwszy wielki film (premiera w USA: 2 czerwca,
premiera w Polsce: 21 lipca)
To może być najzabawniejsza
animacja tego lata w kinach.
Król Artur: Legenda miecza (premiera w USA: 12 maja, premiera w
Polsce: 16 czerwca)
Guy Ritchie ponownie za wielkie
pieniądze robi wielki kostiumowy film. Tym razem wariacja na temat Króla
Artura. Efekty wizualne w główne roli.
The House (premiera w USA: 30 czerwca, premiera w Polsce: 18 sierpnia)
I kolejna niegrzeczna komedia,
tym razem w duecie Amy Poehler i Will Ferrell.
Gru, Dru i Minionki (premiera w USA/Polsce: 30 czerwca)
Samograj i murowany przebój. Tym
razem bezpośredni powrót do filmu „Jak ukraść księżyc”.
Auta 3 (premiera w USA: 16 czerwca, premiera w Polsce: 15 czerwca)
I kolejna animacja, ale tym razem
Pixara. Seria „Auta” nie należy do mojej ulubionej, ale szaleństwo wokół
Zygzaka i Złomka dawno wyszło poza kino.
Transformers: Ostatni Rycerz (premiera w USA/Polsce: 23 czerwca)
Piąty film z tej serii. Wyobraźnia
twórców już dawno przekroczyła wszelkie granice, więc oczekiwać należy mnóstwa
wizualnych atrakcji i na pewno głupiego scenariusza. Coś za coś.
Babskie wakacje (premiera w USA: 12 maja, premiera w Polsce: 4 sierpnia)
I jeszcze jedna komedia dla
dorosłych, która łączy dwie legendy komedii. Współczesną Amy Schumer i tę dawną
Goldie Hawn. Wybuchowy duet, oby zabawny i w sensownie opowiedzianej historii.
Amityville: Przebudzenie (premiera w USA: 30 czerwca, premiera w
Polsce: 7 lipca)
Filmowy powrót do Amityville
firmuje Jason Blum i tylko dla tego producenta pochylam się nad tym tytułem.
Jeśli ktoś potrafi dobrze nakierunkować serię, to chyba tylko on.
+ NIE!
Baywatch. Słoneczny patrol (premiera w USA: 27 maja, premiera w
Polsce: 9 czerwca)
Omijać będę bardzo. Nie byłem
fanem serialu, film wygląda beznadziejnie. Nie mój klimat, ale życzę udanej
zabawy.
Mniejsze premierowe filmy w USA, których będę wypatrywał (+ daty
amerykańskich premier):
To propozycje nieco mniej
wystawne, którym życzę wielu sukcesów. Niektóre z nich znane są już widzom
festiwalowym, na kilka z nich czekam z niecierpliwością. Takim filmem jest horror “It Comes at Night”,
film Sofii Coppoli “The Beguiled”, zbierający świetne oceny na Sundance “A
Ghost Story”, skromny „The Book of Henry” od twórcy “Jurassic World” oraz kino
dokumentalne.
The Lovers – premiera 5 maja
The Dinner – premiera 5 maja
The Wall – premiera 12 maja
It Comes at Night – premiera 9 czerwca
Beatriz at Dinner – premiera 9 czerwca
The Book of Henry – premiera 16 czerwca
Score: A Film Music Documentary – premiera 16
czerwca
The Beguiled – premiera 23 czerwca
A Ghost Story – premiera 7 lipca
An Inconvenient Sequel: Truth to Power – premiera
28 lipca
Tulipanowa gorączka – premiera 25 sierpnia
Polskie filmy latem w kinach:
W letnim okresie polskie kino nie
dominuje na dużych ekranach i wszyscy czekają na jesień i festiwal w Gdyni. Z
propozycji dostępnych mamy nowy film Kasi Rosłaniec, film o legendzie piłki
nożnej oraz komedię Juliusza Machulskiego. I wszystkie te projekty są bardzo
ryzykowne, ciekawie się zapowiadają, ale trochę się o nie boję.
Szatan kazał tańczyć (premiera w
Polsce: 5 maja)
Gwiazdy (premiera w Polsce: 12
maja)
Volta (premiera w Polsce: 7 lipca)
Lista filmów nieamerykańskich, które polecam i na które czekam latem:
Lato to nie tylko kino komercyjne
i wysokobudżetowe, ale też wiele mniejszych propozycji. Miałem już okazję
obejrzeć kilka tytułów, na kilka innych czekam niecierpliwie.
Aquarius (premiera w Polsce: 30
czerwca) POLECAM
Sieranevada (premiera w Polsce: 2
czerwca) POLECAM
Mężczyzna imieniem Ove (premiera w Polsce: 14 lipca) POLECAM
Nazywam się Cukinia (premiera w Polsce: 2 czerwca) POLECAM
Czerwony żółw (premiera w Polsce:
23 czerwca) CZEKAM
Butterfly Kissess (premiera w
Polsce: 12 maja) CZEKAM
Olli Maki. Najszczęśliwszy dzień
jego życia (premiera w Polsce: 21 lipca)
CZEKAM
SZCZEGÓŁOWY KALENDARZ PREMIER
KINOWYCH ZNAJDUJE SIĘ TUTAJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz