„Ostatni w Aleppo”, najlepszy film 14. Millennium Docs Against Gravity oraz zdobywca Nagrody Publiczności, jeszcze w czerwcu pojawi się w polskich kinach.
Ogólnopolska premiera kinowa
filmu „Ostatni w Aleppo” zapowiadana jest przez firmę Against Gravity na 30
czerwca.
Jak czytam na stronie festiwalu: „Ostatni
w Aleppo” to obraz przedstawiający wolontariuszy Białych Hełmów przeszukujących
gruzy zniszczonego w wyniku konfliktu zbrojnego syryjskiego miasta. Khaled,
Mahmoud i Subhi mają nadzieję na odnalezienie żywych osób.
Po pięciu latach wojny w Syrii
mieszkańcy opustoszałego i zniszczonego Aleppo, kiedyś największego syryjskiego
miasta, przygotowują się na ofensywę. Khalid, Subhi i Mahmoud to członkowie
Białych Hełmów, czyli tzw. Syryjskiej Obrony Cywilnej, składającej się na
zwykłych ludzi, którzy zorganizowali się po to, by pomagać tym, którzy
potrzebują tego najbardziej. Kierując się zasadą neutralności, bezstronności i
człowieczeństwa, uratowali do tej pory ponad 60 tys. mieszkańców Aleppo,
najczęściej wyciągając ludzi spod gruzów gołymi rękami.
W środku nocy ciężarówka Białych
Hełmów ze znakiem Czerwonego Krzyża mknie po ulicach Aleppo, a oni zastanawiają
się, czy tym razem uda im się uniknąć śmierci. Podążają za śladem bomby
chemicznej użytej podczas ostatniego ataku. Tak właśnie wygląda życie w Aleppo
– miejscu, gdzie śmierć i zagłada okazują się wszechobecne, a wojna stała się
już normą. Zniszczone i zrujnowane miasto skrywa w sobie biografie tysiąca
zaginionych istnień ludzkich, a Białe Hełmy to jedyna nadzieja, jaką mogą mieć
ci, którym do tej pory udało się przeżyć.
To właśnie Khalid, Subhi i
Mahmoud oraz inni członkowie tej organizacji jako pierwsi wkraczają do
zniszczonych wojną budynków, przeczesując ruiny i zgliszcza w poszukiwaniu
martwych ciał lub jakichkolwiek oznak życia. Decyzję o pozostaniu w Aleppo
podjęli sami. I choć do tej pory pomogli tysiącom ludzi, to codziennie zderzają
się z dylematem, czy ryzykować dalej życiem, czy uciec z miasta, tak jak
zrobiło wielu innych ludzi. W tej poruszającej filmowej podroży po zniszczonym
wojną Aleppo poznajemy nie tylko ogrom zniszczeń, jakich dokonała w tym miejscu
wojna, ale również osobistą historię zwykłych ludzi, którzy stają się
prawdziwymi bohaterami masowej ludzkiej tragedii rozgrywanej na oczach całego
świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz