Moje córki krowy |
Dzięki temu zestawieniu poznaliśmy bowiem wyniki wielu
innych bardzo ważnych, ciekawych, głośnych polskich filmów. By znaleźć się w
czołowej dziesiątce polskiego box office za rok 2016 należało sprzedać około
300 tysięcy biletów. Rok wcześniej by znaleźć się w gronie 10
najpopularniejszych wystarczyło mieć na koncie 213 tysięcy biletów. W minionym
roku wynik 310 tysięcy widzów jest udziałem „Historii Roja”, która choć
krytykowana znalazła, jak widać, spore grono odbiorców. W czołowej dziesiątce podsumowania
2016 roku jest pięć filmów komercyjnych i rozrywkowych oraz pięć tytułów o
znacznie poważniejszej tematyce. „Wołyń” przyciągnął 1,43 mln widzów, „Moje
córki krowy” miały ponad 730 tysięczną publiczność, „Ostatnia rodzina” pokonała
próg pół miliona, a „Smoleńsk” zobaczyło 461 tysięcy osób. Hitami okazały się
jednak polskie filmy akcji Patryka Vegi i komedie romantyczne. 2,7 mln widzów
na filmie „Pitbull: Niebezpieczne kobiety” jest jednym z najlepszych osiągnięć
polskich filmów po 1989 roku.
Lista najpopularniejszych polskich filmów po 1989 roku:
1. Ogniem i mieczem - 7,151 mln widzów
2. Pan Tadeusz - 6,168 mln widzów
3. Quo vadis - 4,3 mln widzów
4. Listy do M. 2 - 2,874 mln widzów
5. Katyń - 2,77 mln widzów
6. Pitbull: Niebezpieczne kobiety - 2,7 mln widzów (stan na 25.12.16*)
7. Listy do M. - 2,56 mln widzów
8. Lejdis - 2,53 mln widzów
9. Bogowie - 2,261 mln widzów
10. W pustyni i w puszczy - 2,227 mln widzów
(*Już dziś wiadomo, że "Pitbull: Niebezpieczne kobiety" przeskoczył na liście "Katyń", bowiem widzowie ciągle chodzą na film Patryka Vegi).
Drugą dziesiątkę otwiera największa chyba niespodzianka
polskiego kina 2016 roku. „Za niebieskimi drzwiami” to przedstawiciel rodzimego
kina familijnego, bardzo umiejętnie zrealizowana historia przez Mariusza
Paleja, którą obejrzało 215 tysięcy widzów. Zdecydowany sukces dla tego typu
produkcji i dobra prognoza na przyszłość dla kolejnych produkcji rodzinnych. „Za
niebieskimi drzwiami” to też ostatni spośród polskich filmów 2016 roku, który
przekroczył granicę 200 tysięcy widzów.
Kolejne miejsca na liście zajmują m.in. „Excentrycy” Janusza
Majewskiego (197 tysięcy widzów) i „Jestem mordercą” Macieja Pieprzycy (169
tysięcy widzów). Ostatnim filmem, który przekroczył granicę 100 tysięcy widzów
jest kryminał „Sługi boże” z wynikiem 147 tysięcy widzów. Im dalej na liście,
tym osiągnięcia polskich filmów są skromniejsze. O ile jednak są one udziałem autorskich
i artystycznych filmów, to należy patrzeć na te wyniki z dużym pobłażaniem.
Gorzej sprawa ma się, gdy widzowie odwracają się od propozycji o potencjale
komercyjnym. Wynik filmu „Na granicy” z Marcinem Dorocińskim i Andrzejem Chyrą
uznać należy za rozczarowujący, bowiem 91 tysięcy widzów to niewielka liczba
biorąc pod uwagę potencjał tego thrillera. Nie smuci mnie wynik komedii „Kobiety
bez wstydu” (86 tysięcy widzów), bo to nie jest udana propozycja rozrywkowa.
Szkoda, że „Czerwony kapitan” nie okazał się tak dobrym filmem, jak tego można
było oczekiwać, a zobaczyło go w sumie 50 tysięcy osób. O poważnej porażce
można mówić na pewno w przypadku filmu „Szkoła uwodzenia Czesława M.”, który
obejrzało 42 tysiące osób, a który miał przyciągnąć tłumy do kin.
50 tysięcy widzów dla jednych to porażka, ale dla innych
osiągnięcie które bardzo cieszy. Jest tak w przypadku twórców filmów skromnych,
przeważnie debiutów, przedstawicieli kina autorskiego. Znajdujący się na 22
pozycji film „Kamper” obejrzało 44 tysiące widzów, co uznane zostało przez
twórców za sukces. Zapewne nieco większe oczekiwania były względem „Zjednoczonych
Stanów Miłości”, które po Berlinale miały szansę stać się przebojem kina
artystycznego. Premiera w środku lata nie była najlepszym posunięciem, a
widownia na poziomie 44 tysięcy osób nieco jednak rozczarowuje. Dystrybuowane
rok wcześniej „Body/Ciało” Małgorzaty Szumowskiej obejrzało wkrótce po podobnym
sukcesie na festiwalu w Berlinie niemal 300 tysięcy widzów.
Nie wiem jak przyjmowany jest wynik „Wszystkich
nieprzespanych nocy”, ale to kino wymagające, odważne i bardzo autorskie
obejrzało w sumie 23 tysiące widzów. Cieszy na pewno wynik dokumentalnego
dzieła Pawła Łozińskiego „Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kocham”, które do kin
ściągnęło 19 tysięcy osób. Końcówka listy to m.in. „Zaćma” Ryszarda Bugajskiego
z wynikiem 17 tysięcy widzów oraz „Letnie przesilenie” i „Sprawiedliwy”, które
obejrzało po ponad 10 tysięcy osób.
W polskich kinach w 2016 roku pojawiło się blisko 50 filmów,
z czego 33 przekroczyły granicę 10 tysięcy widzów.
LISTA
NAJPOPULARNIEJSZYCH POLSKICH FILMÓW 2016 ROKU
1. PITBULL. NIEBEZPIECZNE KOBIETY - 2 701 544 WIDZÓW
2. PLANETA SINGLI - 1 917 379 WIDZÓW
3. WOŁYŃ - 1 434 780 WIDZÓW
4. PITBULL. NOWE PORZĄDKI - 1 433 466 WIDZÓW
5. 7 RZECZY, KTÓRYCH NIE WIECIE O FACETACH - 1 143 515
WIDZÓW
6. MOJE CÓRKI KROWY - 734 706 WIDZÓW
7. OSTATNIA RODZINA - 504 193 WIDZÓW
8. SMOLEŃSK - 461 738 WIDZÓW
9. SŁABA PŁEĆ? - 369 760 WIDZÓW
10. HISTORIA ROJA - 310 212 WIDZÓW
11. ZA NIEBIESKIMI DRZWIAMI - 215 213 WIDZÓW
12. EXCENTRYCY, CZYLI PO SŁONECZNEJ STRONIE ULICY - 197 128
WIDZÓW
13. JESTEM MORDERCĄ - 169 341 WIDZÓW
14. #WSZYSTKOGRA - 161 054 WIDZÓW
15. KOCHAJ - 149 978 WIDZÓW
16. SŁUGI BOŻE - 147 527 WIDZÓW
17. NA GRANICY - 91 707 WIDZÓW
18. KOBIETY BEZ WSTYDU - 86 009 WIDZÓW
19. NIEWINNE - 79 409 WIDZÓW
20. CZERWONY KAPITAN - 50 310 WIDZÓW
21. BARANY. ISLANDZKA OPOWIEŚĆ - 49 216 WIDZÓW
22. KAMPER - 44 125 WIDZÓW
23. ZJEDNOCZONE STANY MIŁOŚCI - 43 991 WIDZÓW
24. SZKOŁA UWODZENIA CZESŁAWA M. - 42 414 WIDZÓW
25. PROSTA HISTORIA O MORDERSTWIE - 40 349 WIDZÓW
26. BÓG W KRAKOWIE - 38 188 WIDZÓW
27. MODELKA - 35 768 WIDZÓW
28. JAK URATOWAĆ MAMĘ - 32 465 WIDZÓW
29. WSZYSTKIE NIEPRZESPANE NOCE - 23 707 WIDZÓW
30. NAWET NIE WIESZ, JAK BARDZO CIĘ KOCHAM - 19 023 WIDZÓW
31. ZAĆMA - 17 156 WIDZÓW
32. LETNIE PRZESILENIE - 13 872 WIDZÓW
33. SPRAWIEDLIWY - 11 183 WIDZÓW
[źródło PISF, stan na 25.12.16]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz