Zbliża się kolejny, ciekawie wyglądający, polski film. Na
28 czerwca zapowiadana jest premiera nowego przedsięwzięcia Pawła Borowskiego,
z udziałem plejady gwiazd, która zatytułowana jest „Ja teraz kłamię”. Podobno
powstało oryginalne polskie kino, ocierające się o science fiction. Na razie
świat ujrzał polski plakat, który ukazuje śmiałe metamorfozy polskich gwiazd.
Numer 1 to Robert Więckiewicz, a tuż za nim Adam Woronowicz.
Wysmakowana wizualnie, pełna
dwuznaczności i zagadek opowieść o trójce celebrytów, których osobiste historie
przenikają się, wciągając widza do przewrotnej gry, której finał zaskoczy
absolutnie wszystkich. „Ja teraz kłamię” – nowy film Pawła Borowskiego, twórcy
wielokrotnie nagradzanego obrazu „Zero”, został wyprodukowany przez Opus Film –
firmę odpowiedzialną za największe międzynarodowe sukcesy polskiego kina
ostatnich lat: nagrodzoną w Cannes „Zimną wojnę” oraz uhonorowaną Oscarem
„Idę”. W nieoczywistych rolach w filmie wystąpiła śmietanka aktorska z
najwyższej półki, w tym: Maja Ostaszewska, Joanna Kulig, Robert Więckiewicz,
Adam Woronowicz, Agata Buzek, Marian Dziędziel, Jacek Poniedziałek, Paulina
Walendziak, Rafał Maćkowiak i wielu innych. Dzięki nim powstało niezwykłe
dzieło filmowe, w którym prawda jest jeszcze dziwniejsza od fikcji, bo – w
odróżnieniu od fikcji – wcale nie musi być prawdopodobna.
Aktorka Celia (Maja Ostaszewska),
jej partner – reżyser Mat (Rafał Maćkowiak) oraz nastoletnia piosenkarka Yvonne
(Paulina Walendziak) to trójka celebrytów, biorących udział w kontrowersyjnym
telewizyjnym show „Konfesjonał Gwiazd”. Każde z nich wierzy, że zwycięstwo w
programie, w którym muszą wyjawić publiczności swoje największe sekrety,
przyniesie wielkie pieniądze oraz pomoże w realizacji marzeń. Dla Yvonne ma to
być powrót na szczyty list przebojów, dla Celii i Mata szansa na nakręcenie
wspólnego filmu. Kiedy cała trójka ponosi porażkę, sprawy zaczynają się
komplikować. Związek aktorki i reżysera wchodzi w niebezpieczny zakręt, kariera
piosenkarki wisi na włosku. Wtedy właśnie do Mata zgłasza się prowadząca show,
Kai (Agata Buzek) i oferuje mu pomoc w sfinansowaniu filmu. Ale stawia warunek
– rolę, którą miała zagrać Celia, dostanie… Yvonne. Decyzja podjęta przez Mata,
wywoła prawdziwy rollercoaster zdarzeń, w czasie których na jaw zaczną
wychodzić wszystkie, najbardziej skrywane tajemnice bohaterów. Kto z nich
kłamie? Kto mówi prawdę? Jakie są ich prawdziwe motywacje? Wielki finał
telewizyjnego widowiska przyniesie odpowiedzi.
We współczesnym świecie, gdzie
informacja jest najcenniejszym towarem, trzeba bardzo uważać na jakość tej
informacji. Czasem to tylko fragment, strzęp większej całości, który może nas
wprowadzić w błąd. Jeśli układa się w logiczną całość z innymi fragmentami
przyjmujemy to za prawdę. I tym samym utwierdzamy się w błędzie. To, co mnie
fascynuje chyba najbardziej to szczególna relacja, jaka wywiązuje się pomiędzy
filmem i widzem – to ją nazywam kinem. Tak jak bohaterowie tej historii będą
musieli docierać do prawdy, tak widzowie też będą poniekąd skazani kilkakrotnie
na weryfikację swoich dotychczasowych sądów i ocen. Mam nadzieję, że ta gra
doprowadzi widzów do takiego miejsca, w jakim jeszcze nie byli – Paweł
Borowski, reżyser [informacja prasowa]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz