Organizacja Motion Pictures Association of America opublikowała doroczne podsumowanie rynku kinowego na świecie. Osiągnięcie naszego kraju robi ogromne wrażenie i ma wymiar historyczny.
Polska znalazła się w 20.
najlepszych międzynarodowych rynków kinowych na świecie w 2016 roku, co jest
znakomitym i historycznym osiągnięciem wskazującym na dobre miejsce naszego
kraju na filmowej mapie świata. Amerykańska MPAA wpływy z polskich kin oszacowała
na 200 milionów dolarów. Liczba widzów w 2016 roku sięgnęła rekordowej liczby
51,5 miliona widzów. Oto jak prezentuje się
zestawienie najlepszych międzynarodowych rynków. Co prawda sporo jeszcze
przed kinami pracy, ale miejsce w czołówce światowej to bardzo dobra informacja
dla naszego rynku.
W opracowaniu znajduje się wiele
interesujących statystyk. Światowy box office w 2016 roku wyniósł 38,6 miliarda
dolarów, co oznacza wzrost wpływów o 1 procent w porównaniu z rokiem 2015. Box
office w USA i Kanadzie wyniósł 11,4 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 2
procent względem roku poprzedniego. Wpływy w kinach uznaje się za stabilne w
porównaniu z rokiem 2015, mimo silniejszego dolara amerykańskiego i
spowolnienia wzrostu gospodarczego w Chinach. Międzynarodowy rynek kinowy (ten
spoza USA i Kanady) stanowił w 2016 roku 71 procent całego box office’u.
W SUMIE SZACUJE SIĘ, ŻE KINA NA ŚWIECIE ODWIEDZIŁO W 2016 ROKU 1,32
MILIARDA OSÓB.
246 mln widzów odwiedziło kina w
USA i Kanadzie przynajmniej raz w minionym roku. Oznacza to wzrost o 2 procent.
Okazuje się jednak, że filmowi maniacy (ludzie oglądający filmy dwa i więcej
razy) chodzili do kin rzadziej niż w 2015 roku, ale zrekompensowane to zostało
wizytami w kinach widzów okazjonalnych. Liczba filmów, które w USA i Kanadzie
trafiły do kin wylicza się na 718.
O 8 procent wzrosła liczba
ekranów kinowych na całym świecie i ich liczba szacowana jest dziś na 16
tysięcy. W rejonie Azji i Pacyfiku utrzymał się dwucyfrowy wzrost nowych ekranów
(o 18 procent). O 17 procent wzrosła liczba ekranów cyfrowych, a o 11 procent
ekranów wielkoformatowych. Co ciekawe w minionym roku znów wzrosła liczba
ekranów 3D (tym razem aż o 17 proc.), choć wydawało się, że technologa ta
przechodzi kryzys. Aż 56 procent wszystkich ekranów kinowych jest
przystosowanych po pokazów 3D.
DZIŚ 95 PROCENT EKRANÓW KINOWYCH NA ŚWIECIE JEST CYFROWYCH.
Warto jednak zauważyć, że dużo
ekranów analogowych jest ciągle w Europie (Afryce i na Bliskim Wschodzie), a szacuje
się tę liczbę na 1481. W Azji klasycznych ekranów jest 6,5 tysiąca.
W 2016 roku w amerykańskich
kinach osoby w wieku 18-24 lata były w kinie średnio 6,5 razy. To nieznaczny, o
0,6 procent, wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim. Był to jednak największy
wzrost spośród wszystkich badanych grup wiekowych. Wzrost kinowej aktywności
odnotowano też wśród grup wiekowych 25-39 oraz 50-59.
Ogólnie wzrosła frekwencja kinowa
w przeliczeniu na jednego mieszkańca, ale najlepiej widać to na przykładzie Azji,
gdzie wyniosła ona 6,1 razy w ciągu roku.
OKAZAUJE SIĘ, ŻE TRZY Z PIĘCIU NAJWIĘKSZYCH ŚWIATOWYCH PRZEBOJÓW
KINOWYCH OBEJRZANE ZOSTAŁY W WIĘKSZOŚCI PRZEZ KOBIETY. Na czele znalazła
się animacja „Gdzie jest Dory”.
Wrażenie robi też badanie
dotyczące kluczowych produktów technologicznych (takich jak smartfony i
tablety) w posiadaniu widzów kinowych. Trzy czwarte młodych uczestników życia
kinowego (79 proc.) posiada co najmniej cztery różnego rodzaju urządzenia
technologiczne. Wśród całej populacji dorosłych wynik ten wynosi 60 proc.
GLOBALNY BOX OFFICE W 2016 ROKU SIĘGNĄŁ 38,6 MILIARDA DOLARÓW I
OBSERWOWANY JEST SYSTEMATYCZNY, CHOĆ STOSUNKOWO NIEWIELKI WZROST WPŁYWÓW.
O pięć procent wzrósł rynek w
regionie Azji i Pacyfiku. O 27 procent poprawił się wynik w Japonii, a o 28
procent w Indiach i są to główne czynniki wzrostu. Po ponad dekadzie wzrostów w
2016 roku rynek Chiński wyhamował i spadł o 1 procent w dolarach amerykańskich,
a wzrósł o 4 procent w lokalnej walucie.
Europa, Środkowy Wschód i Afryka zanotowały
spadek wpływów o 2 procent. Szczególnie odczuwalny jest spadek wpływów w
Wielkiej Brytanii, który sięgnął 10 procent (w dolarach amerykańskich) i w
Niemczech o 13 procent. Za to znaczący wzrost zanotowały Francja (5 proc.) i
Włochy (6 proc.).
Duże straty zanotowano w Ameryce
Łacińskiej, która zmniejszyła wpływy z kin o 18 procent w porównaniu z rokiem
2015. W tym regionie jedynie Brazylia zanotowała wzrost wpływów o 5 procent.
Największe spadki odnotowano w Meksyku (-15 proc.), Argentynie (-37 proc.) i
Wenezueli (-31 proc.).
Kino ma się dobrze i choć ciągle
boryka się z problemami i musi odpierać ataki technologii przystosowanych do
korzystania z małych ekranów. Mamy nowy sezon i ciągle jesteśmy w dobrych
kinowych nastrojach. Pierwszy kwartał 2017 roku w polskich kinach także
zapowiada się bardzo dobrze i wygląda na to, że będzie lepszy od
ubiegłorocznego, kiedy w kinach sprzedano 15 milionów biletów. [dla film.wp.pl]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz